Forum Modelarskie

blazej18100

Sklejiłem już wcześniej 4 modele ale nigdy ich nie malowałem więc mam kilka pytań.
Mam pytanie jaie kolory farb akrylowych będom mi najbardziej potrzebne gdy będe malował niemieckie wozy pancerne z frontu zachodniego?
I jeszcze jedno pytanie.
Gdy będe już malował to składam np. sam kadłub bez żadnych rur wydechowych, kuł itp. maluje to puźnie doklejam tylko pomalowane koła itp.?

rosomak

Witam na forum oto moje uwagi:
1. Ortografia i pisownia,
2. Kolorki powinny być w instrukcji,
3. To zależy koła maluję osobno, ale jakieś "pierdoły" w tym samym kolorze przyklejam do dajmy na to kadłuba, a dopiero później maluję.

EDIT :
Link do regulaminu forum: http://www.dioramy.fora.pl/regulamin,10/regulamin-forum-modelarskiego,3277.html

krzysiu93

Wejdź w kategorię warsztat i pooglądaj trochę "czym to się je".Na pewno znajdziesz tam odpowiedź.Jak wyżej-Kolory są wypisane w instrukcji.
Na koniec.Zanim spróbójesz coś przykleić do pomalowanej części,usuń farbę z miejsca łączenia.

blazej18100

Dzięki za odpowiedz.

lukas-h

Ja robię tak, że miejsca gdzie później mam coś przykleić zabezpieczam kropelką maskolu (jej wielkość uzależniam od wielkości przyklejanego elementu), która nie może być za duża żeby po jej usunięciu zerwana farba nie wyłaziła spod detalu.Oczywiście pierdółki typu narzędzia saperskie, liny itp. maluję wcześniej, zostawiajac miejsca klejenia.Późniejsze malowanie tego na modelu jest delikatnie mówiąc kłopotliwe.Na końcu (o ile jest taka potrzeba) robię dopiero jakieś drobniutkie malarskie poprawki. Wesoly

Jeśli chodzi o kolory to bedziesz musiał opanować palety kilku producentów farb modelarskich.Jeśli chodzi o Niemców to fantazji malarskiej im nie brakowało a ty chyba nie myślisz malować wszystkich pojazdów jednakowo???Jeśli uważasz, że zmieścisz się w trzech słoiczkach z farbami to muszę cie zmartwić...drugowojenny kamuflaż niemiecki to szerokie pole do popisu w przeciwieństwie do pojazdów amerykańskich czy rosyjskich. Wesoly

I na koniec pytanie - a co złego jest w malowaniu niemieckich pojazdów z frontu wschodniego czy afrykańskiego? Mruga

blazej18100

To że niemcy mieli fantazje do malowania to wiem.To że bym się zmieścił w trzech słojiczkach to nawet mi nie przyszło na myśl ,myślałem o dwuch Wesoly

żart.Nie no wiem że potrzeba dużo farb.
Na początek bym sprubował z afryki północnej żeby potrenować ,ale puźniej chciałbym coś trudniejszego.A tak wogule to np w afryce nie było pojazdów kture walczyły w francji i okolicach to samo z rosjom ale tam miałbym już mniejsze ograniczenia typów pojazdów.A i jeszcze jedno nie lubie prostych malowań wole coś trudniejszego.

Pawel_J

Konrad

grzesioj

blazej18100

No sory ale nie będe wam idealnie pisać mam dysgrafie czy jak to się inaczej pisze i mam problemy.

grzesioj

Są metody na sprawdzanie poprawności pisowni. Wybacz, ale to naprawdę kole w oczy i nieprzyjemnie się to czyta, nie mówiąc o ciągłym odczuciu, że piszący lekceważy czytających. Poza tym to nie jest zgodne z regulaminem. Ot, i wszystko.

pozdrawiam
Grzesiek

Konrad