Forum Modelarskie

007adam

Pierwszy raz w tej części forum chciałbym przedstawić szanownemu gronu modelarzy moją czwartą (w kolejności wykonanych) dioramę przedstawiająca zdarzenie z 6 września, kiedy to próbowano ewakuować z lotniska Widzew pozostałe (lekko uszkodzone) P-11 ze 161 eskadry myśliwskiej. Niestety w czasie przelotu nad rejonem zajmowanym przez jednostki 4DPanc Wehrmachtu, samolot pilotowany przez ppor. Główczyńskiego został ostrzelany z ziemi i z chwilą próby przyśpieszenia, rozleciało się uszkodzone śmigło myśliwca. Pilot został zmuszony do przymusowego lądowania w czasie którego płatowiec uległ rozbiciu. Tu zaczyna się fikcja modelarska. Przed lądowaniem pilot odrzucił główny zbiornik paliwa, co uchroniło go przed spaleniem się. Na drodze dobiegu po łące zawadził prawym skrzydłem o niewielkie drzewo, które doprowadziło do jego oderwania . Samolot ostatecznie kapotował w rowie melioracyjnym. Pilotowi udało się wydostać z kabiny i wyciągnąć radiostaję. Sam następnie przy pomocy ludności miejsowej przedostał się do własnej eskadry. Walczył także we Francji i Anglii. W kilka godzin po tym wydarzeniu w miejscu lądowania zjawił się SdKfz 10/4 z 66 kplot z 4DPanc oraz kilka minut później samochód z dowództwa XVI KPanc z obstawą z batalionu motocyklowego. Tło historyczne na tym się kończy.
Co do wykonania dioramy to nadmienię, że wszystko co się znajduje na niej (za wyjątkiem figurek, motocykla,Mercedesa i SdKfz 10/4) jest wykonane od podstaw. Oczywiście także P-11c.

Pawel_J

Aż mi się serce kroi jak potraktowałeś tak pięknie zxdetalowaną P-11 Smutny

Jednakże chylę czoła po zobaczeniu całośći dioramy. Jak dla mnie mistrzostwo świata - patrząc na to, iż jest to skala 72 szczęka opada Wesoly

007adam

Dzięki za opinię ale muszę sprostować iż jest to 1/35, a co do mistrzostwa to jeszcze daleka droga. Muszę poprawić swój warsztat malarski w szczególności figurki i sprzęt. Postaram się powklejać pozostałe swoje dioramy w galerii jak znajdę chwilę czasu. Za ewentualne merytoryczne uwagi i opinie z góry dziękuję.

Pawel_J

Hmmm skąd wytargałeś P-11 w tej skali?

007adam

Wytargałem a raczej powycinałem z blaszki aluminiowej według przeskalowanych planów modelarskich i na podstawie trzech monografii P-11. Cały samolot to samoróbka bo w skali 1/35 takiego modelu nikt nie produkuje.

Pawel_J

Batalion

Nic dodać, nic ująć, po prostu cudo! :shock: Wesoly

szakal

Świetna wrześniowa dioramka. Budowa samolotu tak jak zrobił to kolega to prawdziwe modelarstwo przez duże M. Gratulacje za detalizację szczególnie tej 11.

Jacek57

Piękny pomysł, a co do wykonania? ... są różne gusta - mnie całość bardzo się podoba Uwaga

.

italerii

Bardzo ładna diorama, jedyne co można zarzucić to niezbyt ładnie namalowane oczy figurek, jednak porządne wykonanie ich w tej skali graniczy z cudem, dlatego wstrzymam się od wytykania tego, gratulacje za zrobienie samolotu od podstaw.

Hanibal

Italerii, no co Ty - mistrzostwo świata.

Cały post poprawiony, staraj się bo nie będzie wesoło ... / KOndikass

crustian

Nie wiem jak ja nie zauważyłem tego tematu. :oops: Szacun od ziomali za handmade z p11

Sadlah

Świetna robota tym większe gratulacje za samolot zrobiony od podstaw

Zloty

Diorama wygląda prześlicznie. Gratuluję talentu Mruga

Adrian Wawrzyniak · Wysłany: Śro 22:11, 07 Mar 2012 Temat postu:

Witam, genialna diorama Wesoly

A P-11 mistrzostwo (zwłaszcza że to samoróbka), o ile mi wiadomo to został tylko jeden P-11 i znajduje się w MLP w Krakowie.

Grymson · Wysłany: Sob 11:32, 10 Mar 2012 Temat postu: Re: Przymusowe Lądowanie - 1/35

Kawał cholernie dobrej roboty Wesoly

PS.
Autor napisał "Na drodze dobiegu po łące zawadził prawym skrzydłem o niewielkie drzewo, które doprowadziło do jego oderwania ."

Już podczas Wojny sosny stwarzały straszne niebezpieczeństwo.

Sorki, musiałem to napisać Wesoly

Hansu · Wysłany: Sob 12:23, 10 Mar 2012 Temat postu:

O k****a! szacunek dla tego Pana.Nie dorastam do pięt w tym temacie ale pracuje cały czas nad swoim warsztatem.Myślę ,że niedługo wstawię fotki swojego pierwszego modelu.

Gwardzista · Wysłany: Nie 0:14, 11 Mar 2012 Temat postu:

Wykonanie dioramy na najwyższym poziomie. Wzorcowy efekt realizmu przedstawionego epizodu. Fotografie oddają wrażenie autentyczności, a w wydaniu czarno-białym mogłyby uchodzić za wręcz archiwalne. Szczególne uznanie za podjęcie tematyki Wojny Obronnej 1939 roku, zasługującej na szersze spopularyzowanie, także na forum modelarskim...
Pozdrawiam - Gwardzista.

Adrian Wawrzyniak

Uwielbiam tę scenkę. Kolego 007adam wielki Szacun dla Ciebie za to. :wink:

007adam

Dzięki