Forum Modelarskie

Rzosik

Właśnie skończona, jeszcze ciepła Wesoly

denver

I gdzie się podziała niebieska taczka? Wesoly

Wygląda naprawdę nieźle. Gratuluję.

szakal

Towarzysze milicjanci widać działali w terenie i chyba w pościgu za jakimś drobnym spekulantem lub bimbrownikiem:)
Uwielbiam tematy z PRL więc i ten bardzo przypadł mi do gustu.

ice

Klimat fajny tylko nic nie napisałeś co to za model- czy gotowiec, jaka skala etc. Przy takich zniszczeniach rozumiem że stoi jakiś czas gdzieś w błocie - wtedy te kompletne szyby, brak wgnieceń i zdezelowane reflektory przy kompletnych napompowanych kołach i kogucie bez usterek jakoś się nie składają. Czy brak wycieraczek? Moze te uwagi bez sensu i warsztat mi umknął? To samo dot. wnętrza- o ile pamietam to tapicerka była szara- tutaj choc słabo widać jest czarna- co do jej stanu w momencie sceny (tzn zniszczenia itp) uwagi jak na wstępie.

Rzosik

Panie Ice, czego można się spodziewać po modelu za 15 zł.... Skala 1/43.
Auto nie stoi tylko jedzie, jest sprawne, uszkodzone tak bo panowie milicianty mają gdzieś auto a warsztat zrobił 120% normy i nie przyjmuje już aut

ice

Rany, chyba nie jesteś kolejnym sfrustrowanym Autorem. Moje pytania były oczywiste, później skojarzyłem Twoja dioramę z warsztatem bo był inny tytuł, a warsztat dotyczył scenerii nie modelu. Poza tym nie napisałem, że model jest zły, a jedynie zadałem pytania- czy był klejony - czy gotowe autko wstawiłeś.
Co do realiów - jeśli jedzie to jak najbardziej może być, natomiast niestety całkowicie nie masz niestety racji co do stanu i wyglądu zewnętrznego pojazdów milicyjnych wczasach, gdy "stare Warszawy" były jeszcze w użyciu. Były one dopieszczane jak dzisiejsze Cadilaki na Kubie.
Może zmyliły mnie te światła przednie bo faktycznie jest tam szybka, a poprzednio wydawało mi się że są same "oczodoły".
Tak czy inaczej podtrzymuję opinię o dobrym klimacie dioramki, szczególnie, że mała skala. Ale co z tym autkiem? Napisz parę słów.

Rzosik

Autko kupione w całości, w pewnym sklepie natknąłem się na "Kolekcje PRL'u", wpadłem na pomysł i kupiłem modelik.
Jak można wyczytać w warsztacie jest to pierwsza diorama z wykorzystaniem modelu, roślinności, dlatego tyle niedociągnięć, wiadomo - praktyka czyni mistrza i staram się wyciągać błędy z poprzednich prac, aby ich ponownie nie popełniać.
Wpisałem w google "Warszawa" czy coś takiego i znalazłem zdjęcie takiej rozwalonej warszawki, wydała mi się klimatyczna i chciałem odwzorować jej klimat.
Dziękuję za opinie Wesoly

ice

Trzymam kciuki za kolejne prace, powodzenia.

eniu212

Naprawdę świetnie ci to wyszło! Wesoly