Forum Modelarskie

kristofer_12

Fajny pomysł z tym smokiem, dawaj go na czerwono Wesoly

, będzie chyba ładniej niż na zielono Wesoly

lukas-h

Sorki, umknęło mi to zdanie o malowaniu smoka, wzrok już nie ten. Mruga

Przychylam się do sugestii kristofera_12, czerwony bedzie chyba lepsiejszy. Wesoly

gad

W sumie też uważam, że czerwony będzie ciekawszy.

Farba świeża, zdjęcia z lampą więc trochę się to wszystko błyszczy Mruga

kristofer_12

Świetny smok wyszedł(albo wyleciał Wesoly

) Szkarłatny smok niesie postrach w wioskach Wesoly

redangel

A jednak moim zdaniem zielony pasowałby bardziej do tego sielankowego klimatu.

gad

kristofer_12

Ty wiesz co, teraz wpadłem na taki pomysł, niestety po czasie

brzuch smoka powinien być jaśniejszy, np. różowy, ale dobra jak już go zrobiłeś Wesoly

.
Może wykorzystasz mój pomysł w innym projekcie(ze smokiem Wesoly

)

lukas-h

Teraz jest fajnie, smok dodał charakteru całej dioramce. Wesoly

kristofer_12

Jeszcze daj jego zdjęcie z jednogroszówką.

lukas-h

Nieeee, bo pieniążek zasłoni całą dioramkę. Mruga

gad

Zdjęcie smoka na 1gr było na poprzedniej stronie - wystaje głowa i ogon Mruga

Ale następnę zdjęcia będą z monetą - obiecuję. Teraz się zastanawiam jak w tej skali zrobić drzewko i wóz drabiniasty Mruga

lukas-h

gad

Coby odgrzebać temat - dorobiłem drzewka. Teraz pora na wóz drabinisty.

A w międzyczasie grzebie sobie w takim kartonowym maleństwie (1:72) szukając natchnienia. Tu akurat upaprany nie wyszlifowaną szpachlą Mruga

Ktoś reflektuje na relację?

Krystian

Gdzie ty chcesz upchnąć wóz drabiniasty. Jezyk

Ten karton toż to SU-100. Przynajmniej tak mi się zdaje. Wesoly

gad

kristofer_12

Moneta w porównaniu z diorką jest potężna, jakby tak spadła na smoka, to zostałby z niego placek Wesoly

A z tym drzewkiem, to zgaduję, że się trochę pomęczyłeś Wesoly

gad

Z drzewkami o dziwo poszło szybko. Jak już wymyśliłem z czego je zrobić. Mruga

Znalazłem krzak który ma grubą warstwę jakiegoś łyka pomiędzy korą, a drewnem. Łyko się rozdziela na drobne włókna i jest ciemnobrązowe.

Pęczek takiego łyka skręcałem na dole i zabezpieczałem klejem. Tak powstał pień. Na górze łyko rozdzieliłem tak bardzo jak się dało, moczyłem w lakierze bezbarwnym i wsadziłem w posypkę. I tyle roboty.

gad

Dorobiłem ostatnie elementy doramki:
- wóz drabiniasty
- tarcza i włócznie oparte o warownie
- grabie i kosa oparta o domek.

Ostatecznie stwierdziłem, że powstani adatacja opowieści o Szeczyku Dratefce. Wiec pojawiła się owieczka nafaszerowana siarką ze strzałkami tak coby smok trafił do niej bez problemów.

Ponieżej zdjęcia. Niestety strasznie dzisiaj pochmurno, więc i zdjęcia pozostawiają dużo do życzenia.

Niniejszym ogłaszam koniec prac nad dioramką.

Krystian

Cudnie to wszystko wyszło. Wesoly

kristofer_12

Bardzo świetnie Wesoly

Tylko wiesz co, wrzuć jeszcze kilka nowych zdjęć, bo smok się czarny zrobił.