Forum Modelarskie

dioramym

Witam...

Pytanie jak w temacie, chodzi mi tu o jakąś podpowiedź miedzy innymi o malowanie hełmu. Jaki kolor mu dać bo widzie że gdzie nie gdzie występuje Schwarzgrau a gdzie indziej Feldgrau... ?

No i pytanie czy to spodnie powinny być jaśniejsze czy też kurtka ?

No i ostatnia kwestia gdybym chciał pomalować całą figurkę farbami olejnymi to jaki zastosować podkład ? Biały... ? Bo wiem że pod malowanie skóry używa się z kolei piaskowego...

Pozdrawiam serdecznie.

lukas-h

Spodnie mogą różnić się od kutki - po pierwsze technika barwienia tkanin nie była doskonała i rożne części umundurowania spieraly się i płowiały w różnym stopniu, poza tym mogły pochodzić z różnych sortów.Wydaje mi się, że w kwestii chełmów drobne różnice w tonacji nie będą wielką zbrodnią, trzymałbym się jednak feldgrau.
W kwestii szczegółowego malowania figurek (tym bardziej olejami) głosu nie zabieram bo się na tym nie znam. Mruga

valpurgius

Późno, bo późno, ale może pomogę - kiedyś mnie to bardzo interesowało Mruga

Mundury - w 39 roku bluza feldgrau, a spodnie steingrau. Bluza była bardziej zielona niż szara w tym czasie, spodnie były dość jasne (coś jak ghost gray, może nieco przyciemnione). W 1940 i potem - feldgrau, czasem zdarzały się partie zbliżone do oliwkowej zieleni. Generalnie - im dalej w wojnę, tym mundur bardziej szary i workowaty. W najwcześniejszym okresie (chyba do kampanii we Francji) - kołnierze i naramienniki miały kolor ciemnozielony, dobra tu jest farba European Green od Testorsa.
Tą farbą polecam też malowanie hełmów (może deczko rozjaśnioną) - były one zawsze zielone, malowane farbą ołowiową. Później już było różnie - tym bardziej, że żołnierze też sobie hełmy chlapali. Puszki na maski Pgaz - też polecam Eur. Green, bez zmiany odcienia. Podobny kolor miała menażka, ew. zwykła ciemna zieleń. Kubek manierki - zwykle czarny, rzadko zielony lub czerwony (!). Wysokie, wąskie kubki z ebonitu - czarne. Pokrowiec manierki dobrze pomalować jakąś soczystą zielenią, paski zwykle czarne (skórzane) lub oliwkowe (parciane). Chlebak - zielony/oliwkowy/w kolorze naturalnej tkaniny (brezentu) - tak do 1943 raczej zielony. Pasy, szelki, kabury, pokrowce lornetek - jeśli skórzane, to czarne. Parciane - różnie - jak chlebaki z reguły. Luftwaffe miało zwykle pasy skórzane brązowe, podobnie z kaburami i pokrowcami lornetek (nie reguła) oraz butami - ale LW ogólnie miało "inną" kolorystykę niż Heer Mruga

.
Ładownice skórzane do Mausa/PM - z reguły czarne. Materiałowe - zielone lub oliwkowe (ta oliwka to taki jakby ziemisty kolor w tym przypadku). Pokrowce na łopatkę - czarne, zdarzały się brązowe w LW. Żabki bagnetu - skórzane w większości czarne, parciane - jak tam je ufarbowano Mruga

Pragnę wspomnieć, że klamry pasów też były malowane na zielono, więc ich całkowicie srebrny kolor świadczy o sporym wyeksploatowaniu Mruga

dioramym

Bardzo długo czekałem na tak wyczerpującą odpowiedź... Bardzo mocno kolega "valpurgius" w tym przypadku mi pomógł, ogarnąć ogólne dylematy z kolorystyką niemieckich żołnierzy. Jestem bardzo wdzięczny... Wesoly

Pozdrawiam serdecznie.

fenix851

To jak wyszły moje figurki http://www.dioramy.fora.pl/figurki-warsztat,18/german-infantry-1943-zestaw-alanger-1-35,5655.html proszę o jakieś opinie

Matenpl

Jeśli byś chciał to mogę podesłać Tobie kilka albumów z umudurowanie wojsk niemieckich od 39 do 45 pozdrawiam Wesoly