Forum Modelarskie

matsuri

Witam,
Dawno mnie nie było na forum, dlatego postanowiłem pokazać ukończone popiersie, które prezentowałem w figurkowym warsztacie. Popiersie to żywica w skali 1:10.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam do oglądania i komentowania.

Pozdrawiam
Przemek

Zaba109

Potrzeba nam nowych rekrutów Sir ! Wesoly

Jak dla mnie, bomba.

matsuri

Nowy rekrut melduje się na służbę Wesoly

Zaba109

Dobre podatki to brak podatków, taką mam dewizę Wesoly

arekmaximus

Bardzo ładnie Ci wyszło.
Czy malowałeś aerografem czy tylko pędzlem ?

matsuri

Malowany w całości pędzlem. Nie posiadam aerografu.

Orion

Jestem za

Czy będą całe figurki i inne epoki ? Całość była by bardziej poznawcza historycznie. W wielu figurkach szwankuje wykonanie twarzy, tu nie.

matsuri

Jestem fanem malowania popiersi. Jeżeli chodzi o popiersia to podobają mi się różne epoki. wszystko zależy od rzeźby. W przypadku całych figur to głównie skala 1:35 i okres II Wojny Światowej. Niebawem umieszczę galerię z figurkami w skali 1:35.

arekmaximus

matsuri

Nie czuje się aż tak dobrym malarzem figurkowym ale zgoda, mam dwa nowe popiersia, więc będę umieszczał na bieżąco postępy z prac malarskich:)

arekmaximus

Super! Osobiście nigdy nie malowałem popiersia, więc może przy pomocy Twoich porad w końcu sam się zdecyduję na podobną zabawę.

:wink:

Magisimus

Jak dla mnie świetne, tylko wokół oczy troszkę zbyt czerwono. Ocena 6.

madison

Też mi się podoba.

ice

Figura ładna, osobiście bardziej bym zmatowił - próbując nadać strukturę materiału - tej kapocie z kapturem. Może poprzez mieszanie górnej powłoki fabry czy lakieru z powolnym drobnym proszkiem.

matsuri · Wysłany: Wto 14:26, 10 Mar 2015 Temat postu:

Kolego Ice, przyznam że patentu z mieszaniem farby z proszkiem nie znałem. Faktycznie taka ziarnista farba nadałaby fajnej struktury materiału. Muszę to przetestować, jeśli efekt będzie dobry to przy następnym popiersiu zastosuję tą metodę.

ice · Wysłany: Wto 17:03, 10 Mar 2015 Temat postu:

Ja osobiście dodatkowo jak nie proszek (używam talk) to też czasem ( a właściwie zawsze) po olejach " zakurzam" całość proszkiem ze startych pasteli (w różnych miejscach różnymi mieszankami). Używam do tego b.miękkich, sobolich pędzli. Potem nawet nie trzeba dawać lakieru mat. Pięknie się gubi połysk. Nadmiar "kurzu" po prostu zdmuchuję. Jedyna wada to nie można później dotykać figur Smutny

. Tak czy inaczej Twoja figura b. ładna.

matsuri · Wysłany: Wto 17:20, 10 Mar 2015 Temat postu:

Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa i cenne rady Wesoly

Muszę się pobawić pastelami. Ja właśnie w tym tygodniu będę moje figury pokrywał lakierem matowym z aero, bo jednak za bardzo się świecą Smutny

ice · Wysłany: Wto 18:50, 10 Mar 2015 Temat postu:

Tak jeszcze tylko dodam, że ja jeśli lakieruję na koniec, to nie robię tego aero (fakt, że można lepiej kontrolować ilość lakieru), tylko używam lakieru matt MR Hobby nr B-503 (nie chce mi się potem myć pistoletu). Nie jest tani, ale do figur starczy na b.długo. Choć jak wspomniałem wcześnie, staram się tego unikać, bo po lakierze to już klops, nic nie będzie się na tym trzymało i zostawiam sproszkowane pastele. Komplet pasteli suchych (np w Empik Taison D'Or) to chyba 20-30 zł i jest na 5-6 lat. Ścieram nożykiem do pudełka tekturowego np po bombonierce (nie plastikowego, bo się ślizgają i ciężko się miesza). Dodatkowo w tekturowym zostaje ślad i widać jaki odcień się uzyska. Pewnie to wiesz, ale takie info dla innych- początkujących.

matsuri · Wysłany: Wto 21:03, 10 Mar 2015 Temat postu:

Właśnie wróciłem od kolegi, który mi polakierował figury lakierem matowym i teraz wyglądają tak jak powinny:) Ja nie mam jeszcze aero, więc dobrze że kolega pomógł. Co do pasteli to muszę przetestować ten patent.