Forum Modelarskie

ice

No tu mnie podłechtałeś hehe, dłubię po prostu, ale kto nie jest łasy na komplementy Wesoly

. Przy okazji - zmieniłem tytuł bo jednak firurka będzie jedna i akurat taką trawkę Polaka mam. A że podstawka z odrzutów i mikroskopijna to nie będzie się nadto narzucać. Fotki jutro, bo postać praktycznie gotowa, karabin Mauser (co ja się naoglądałem fotek jak prawidłowo zamontować pasek) też. Świeczko- podstawka schnie więc i tak nie ma co pokazywać.

melo-s

Świetna robota. Ty spędziłeś 50 godzin a co ja mam powiedziedzieć kiedy mam czterech. Uważam ze robota jest żmudna ale warto coś takiego stworzyć. Tylko czasami po kilku godzinach spędzonych nad jedna częścią można oszaleć, szczególnie jak mała część wyskoczy z rąk a potem nie można jej odszukać. Świetna robota i powodzenia.

Kaspirn

Ulala, nieźle. Że masz ochotę dłubać w takich detalach. Wesoly

ice

Dziekuję koledzy za słowa uznania. Postać skończona. Tytuł powinien raczej być Niemiec w ściernisku. Fotki robione na gorąco wieczorową porą. Tło takie sobie podobnie jak ten murek pod podstawką. Jak będzie lepsze światło coś postaram się zrobić. Podstawka jak wspomniałem to wypalona świeczka, obklejona taśmą maskującą i pomalowana z pędzla(koszt 2 gr). Ściernisko to kawałek maty firmy Polak (koszt 50gr).
Malowania nie poprawiałam bo wszystko ledwo się trzyma, tylko zakurzyłem startą pastelą.
Tak na koniec uwaga; teraz żałuję, że nie wymieniłem prawej dłoni trzymającej karabin bo widać, że jest jak proteza, paluchy grube, kciuk za krótki i ten karabin to tak słabo zaciska (może Wurst się skończył Wesoly

).

[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[/img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[/img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[/img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Kaspirn

Gratuluję ukończenia pracy. Super efekt końcowy, chociaż ten bandaż taki trochę gruby, ale reszta jest po prostu bomba.

melo-s

Nie wiem czy ktoś inny ma też takie wrażenie ale czy głowa jest troszkę za duża????? Szczególnie widać to na drugim zdjęciu od góry. Może się mylę ale tak to widzę. Wykonanie na poziomie.

ice

Dzięki melos za uznanie szczególnie, że sam robiłeś to samo (x4). Co do głowy- to takie złudzenie fotograficzne, jak wspominałem robiłem fotki już po zachodzie słońca (bo w dzień miałem inne zajęcia, poza tym było b. słonecznie), a chciałem zrobić je w świetle naturalnym. żeby nie było przekłamań kolorów. Tło było ciemne, więc chciałem zrobić na tle nieba (choć częściowo) stąd zdjęcia częściowo robione "od dołu" i taka się perspektywa zrobiła. Postaram się jeszcze 2-3 fotki pstryknąć, choć mój udział tutaj miał jak wspomiał inny cel - mianowicie sprawdzenie słuszności stosowania tej blaszanej waloryzacji przy figurach. Powstał jakiś efekt, podzieliłem się swoimi uwagami i każdy może w przyszłości ocenić czy chce się w to bawić czy nie. Nie oczekiwałem niczego innego i tak miałem figurkę wstawić do dioramy, a że zrobił sie konkurs, to dlaczego nie.
Co do bandaża na głowie- mogłem wkleić coś cieńszego- eksperymentowałem z nicią dent. oraz pojedyńczo zrolowanym jednym listkiem chusteczki hig. (org. bandaż ma w.g. mnie za grubą strukturę), ale wychodziło za mało głębi, albo za bardzo przylegało lub się rwało jak chciałem z tyłu zrobić węzeł (a na nim mi zależało, bo jest naturalny). Stąd takie rozwiazanie, gdzie w oryginale nie musiał to być bandaż tylko nawet kawałek szmaty. Ten koleś założyłem, że był trzecim w bunkrze mojej dioramy, w czasie wybuchu pocisku. Stąd okaleczenia zewętrzne nie są przypadkowe i związane są z możliwymi ranami (co wpadło przez wąski otwór strzelniczy i uszkodziło gowe, ręke etc.). Ten ma ranne oko, cekamista - głowę, a taśmowy rękę. Dlatego żaden z nich nie jest ranny np.w nogę. Stąd też takie a nie inne insygnia - tzn. pirotechnik mógł się tam znaleźć samotnie, bo do MG 42 wystarczy dwóch ludzi (w takim bunkierku i tak ciasno), a koleś typu samotny piechur lub inna specjalność byłby ni z gruszki ni pietruszki. Mógłby być też ewent. saper, ale wtedy mina jakać w ręku + jakiś pojazd z minami, a na to na dioramce miejsca brak. Dalej idąc- jak głowa ranna to hełm nie za bardzo się mieści, dlatego, albo przy pasie (już by dużo zasłonił), albo w ręku. Tak sobie to wykombinowałem.

Kaspirn

No jasne. Ja np. to lubię jak żołnierz ma wszystko na sobie, tzn. nakrycie głowy na głowie, oporządzenie poprzypinane.

Tak szczerze, to na tą (ponad) setkę figurek co skleiłem w swoim życiu to tylko jedna nie miała nic na głowie (bo zabrakło mi hełmofonów). Reszta miała: hełmy, furażerki, berety i czapki.

Ale jak główka spuchnęła od granatu czy tam pocisku to logiczne, że hełm trzeba ponosić w ręku. Wesoly

ice

To ostatnie fotki już tak zostanie bo figurka idzie na dioramę (co widać Wesoly

)
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]

Kaagular

Szkoda, że tak zostanie. Zdjęcie powinno być wykadrowane, tak żeby przedstawiało figurkę a nie okoliczną zieleń z dodatkiem figurki (przy okazji figurka będzie większa i wyraźniejsza przez co łatwiej ocenić jakość malowania). Nie powinno być cienia w lewym dolnym rogu. Co gorsza zdjęcie robione (chyba) tylko przy jednym źródle światła (słońce) przez co obiektyw skierowany jest na część figurki, która jest zaciemniona.

Pomysł bardzo fajny. O wykonaniu nic nie da się powiedzieć na podstawie tych zdjęć.