Forum Modelarskie

szakal

Witam
Kilka pojazdów firmy PKS w malowaniu i oznakowaniu z lat 80.
To ostatni wypust tych modeli na jakiś czas.
Mercedes + chłodnia.
1.[link widoczny dla zalogowanych]
2.[link widoczny dla zalogowanych]
3.[link widoczny dla zalogowanych]
4.[link widoczny dla zalogowanych]
Mercedes + izoterma
1.[link widoczny dla zalogowanych]
2.[link widoczny dla zalogowanych]
3.[link widoczny dla zalogowanych]
4.[link widoczny dla zalogowanych]
5.[link widoczny dla zalogowanych]
Volvo F12 + cysterna Kassbohrer CPN
1.[link widoczny dla zalogowanych]
2.[link widoczny dla zalogowanych]
3.[link widoczny dla zalogowanych]
4.[link widoczny dla zalogowanych]
5.[link widoczny dla zalogowanych]

Krystian

Zawsze podobały mi się modele samochodów ciężarowych. Wesoly

Ciekawie zrobiłeś zabrudzenia lodówki. Mogłeś przykurzyć bardziej tylne drzwi, ona zazwyczaj są całe w brudzie i kurzu. Wesoly

Jacek57

Wprawdzie nie lata, pływa i nie strzela ale ładne :wink: . Szczególnie cysterna łapie za serce :lol:

szakal

Ha to jednak ktoś tu zagląda Wesoly

Stare agregaty i te rozklekotane dzisiaj (sporadycznie) bywały takie nieco tłuste, ropne zacieknięte.......samopas Wesoly

i to chciałem aby udało się ukazać. Co do drzwi myślałem nad mocniejszym zabrudzeniem ale kolor biały niczym śnieżka lub jedynkaz polifarbu bardzo wyraźnie ukazuje wszelakie zabrudzenia.........bałem się przesadzić i żałować, tym bardziej, że sam ciagnik aż tak umorusany nie jest, zakładałem kurs na Moskwę latem 1988 roku Wesoly

lub do Berlina ale zachodniego z malinami eksportowymi (czytywałem o takich kursach traktowanych jako priorytetowe).
Cysternę chciałem zrobić w typowej szarości w latach 80 mało co co jeździło było tak kolorowe jak dzisiaj.........raczej praktyczne szarości......
Bardzo miło, że obejrzeliście i napisaliście.

Pawel_J

Modele pierwsza klasa, jak zwykle zresztą Wesoly

Zapytam tylko - skąd Ty bierzesz takie cudaki? Mruga

Adrian Wawrzyniak

Tomasz73

PeKaeSy rządzą...CePeeN też.
A modele to od kogo??

szakal

Modele to zazwyczaj Viking, Herpa lub moja ulubiona bo bardzo dopracowane modele posiada w ofercie firma Albedo. Skala odpowiednia czyli 1:87 do "ciuchci" a roboty i tak sporo, bo kto by tam w firmach piłował nadlewki lub resztki ramki Wesoly

Oczywiście jak jest opcja dodaję swoje detale itp.

Izabela

Modele samochodów ciężarowych także mnie się spodobały i to bardzo... :shock:
Proszę wybaczyć laikowi, jakim zdecydowanie jestem, ale ciekawość zwycięża moją nieśmiałość... :roll:
Dlaczego na autobusach stosowano napis PKS, a na ciężarówkach PEKAES? Wygląda jakby to była wersja fonetyczna od nazwy Państwowa Komunikacja Samochodowa... Z góry dziękuję za udzielenie odpowiedzi na moje pytanie. Wesoly

Dominik_K

Zawsze marzylo mi sie takie Volvo w brwach Pekaesu w skali 1:24, moze kiedys... Wesoly

Kojarza mi sie te auta z czasami kiedy kierowcy na transporcie miedzynarodowym musili byc naprawde twardzelami, i swietnymi fachowcami. Moje jezdzenie dzis to latwizna. Izabela, Pekaes i PKS to dwie rozne sprawy Wesoly

Byly, i sa nadal rowniez ciezarowki z logiem PKS. Natomiast z Pekaesem nie maja nic wspolnego,zreszta Pekaes w zasadzie nie posiada juz swojego taboru,niestety.

Izabela

Mój Wujek był kierowcą zawodowym i czasami zabierał mnie w krótsze trasy. Mogłam więc poznać różne pojazdy i zobaczyć na czym polega praca szofera. Nasłuchałam się też ciekawych opowieści o tej trudnej profesji, no i oczywiście oglądałam serial telewizyjny "Droga"... Wesoly

ice

Super sprawa szczególnie, że w latach 80 takie Volvo (ciągnik ) odkupiełem od Pekaes co było dla mnie wielkim wydarzeniem ( ale właśnie z chłodnią). I tu o ile pamietam to błotniki i felgi były ciemne nie rude . Ale myślę że jest dostepna dok. w necie i można spr. A wytłumaczę innym nie zorientowanym co pisał kolega że faktycznie wydzielono z PKS inny podmiot do transp MIĘDZYNARODOWY + spedycja Pekaes (stąd napis z tyłu Poland).
Kierowcy nie mieli żadnej krzywdy bo brali diety w dewizach, a jedli kanapki z salcesonem. Zarabiali super, dorabiali priv importem, i byli goście. Jedyny ból to o ile pamietam w tym Volvo nie było spanka z tyłu, ale auta były niezniszczalne bo musiały jeździć min. 10 lat w państw. firmie i dopiero wtedy mogły być sprzedane (średnio po przejechaniu ok.1,2 mln km).Po tym czasie zero rdzy.
Co do brudzenia- ja bym wręcz to usunął lub zmiejszył, bo dziś kierowcy muszą myć auta bo będzie mandat, a wtedy jak ktoś miał taka furą przydzieloną to jakby dziś miał helikopter na stanie. (a kto widział brudny helikopter). Jakby cysterna była taka ufajdana to kierowca wyleciałby z roboty po 5 min, a on sam też musiał na paliwie kombinować i coś tam ulać na handel. Auta nie były rozklekotane, jak nie było org. cześci to naprawiano auta jak dziś na Kubie. No i to Volvo jak ten model nie miał owiewki na dachu (weszły na początku lat 90 i były drogie a ropa tania- tyle że na kartki). Pierwsze pieniądze na tych owiewkach i na kopiach aut jako autka dla dzieci zarobił Zasada. Tylko chyba trzeba zrobić otwór wylotowy w "kominie" bo chyba tu nie ma. Jakbyś chciał się bawić przy okazji to szałem tamtych czasów od 89 roku były pierwsze CB radia (wojsko uwolniło kanały łączn.). A dodatkowo często kierowcy montowali dodatkowe zbiorniki na paliwo, żeby nie wydawać dewiz i brali z Polski ile paliwa się dało ( choć były kartki to byli też znajomi cepeniarze), dodatkowo obowiązkowy z tyłu był napis TIR (taki sam jak dziś) oraz nalepka PL(biała z czarnymi literkami w kształcie jajka). Dlatego na cysternie nie na napisu Pekaes bo z Polski nie wyjezdżało paliwo. Koło zapasowe czesto było łysawe, więc warto troche zetrzeć bieżnik. Tyle. Jeszcze raz gratuluję.

szakal

Kolorystyka była zmienna w ramach naczep jak i ciągników. Pewnie zależało to od terminu dostawy pojazdów, bazy gdzie pojazd stacjonował i był naprawiany, malowany. Ja wzorowałem się na zdjęciach z pisma Motor z lat 80-tych. Przeglądając zdjęcia czasami rama jest czerwona , czasami czarna a widziałem też ciemno szarą jak by w podkładzie. Ogólnie PKSy robię w miarę czyste. Zestaw z cysterną to w założeniu podnajęty ciągnik czyli stare F12 z kabiną dzienną co sugeruje transport powiedzmy lokalny z naczepą CPNu z importu czyli końcówka PRL. Co do naczep firmy CPN to ja je pamiętam w różnym stanie od czystych najczęściej w kolorze srebrnym do bardzo brudnych w otulinie z waty szklanej z oblachowaniem (ciężkie produkty naftowe, smoła).
Co do tamtych kierowców to inny świat, kiedyś prowadząc ciężarówki PKS było się kimś nie wspominając o profitach z tego płynących Wesoly

W czasie ostatnich 20 lat wiele zawodów straciło na swym statusie ale to już inny problem na długą dyskusję Wesoly