Forum Modelarskie

Aion

Kolejny na półeczce - dostałem za free od kumpla, który trafił na niego podczas porządków.

Teoretycznie - jest to licencjonowane Kopro, ale Mastercraft jeszcze wtedy w powijakach był...
Pominę milczeniem takie "detale" jak całkowicie źle zrobione kalkomanie (brakujące elementy na ogon i brak lustrzanych znaków ówczesnej Czechosłowacji, jakość... no ok DAŁO się je nakleić w końcu...), instrukcja w formie ksera B5 - ledwo czytelnego, brak schematów malowania i tym podobne "smaczki".

Części były odlane poprawnie, ale ilość nadlewek i przesunięć - znaczna. Model ratuje tylko to, że formy były czeski i kokpit - o dziwno - jest całkiem dobrze oddany.

W ramach ćwiczeń postanowiłem dać jeszcze jedną szansę akrylom Tamiyi - z marnym efektem, ale nie powinno wyglądać nadmiernie tragicznie.
Oryginalna owiewka pękła w połowie, przy próbie przyklejenia, musiałem dorobić nową. Podpieradełko pod ogonem też szlag trafił, więc dorabiane było z kawałka spinacza biurowego (to już prawie waloryzacja Wesoly

).

Ale i tak uważam, że efekt, jak na taki złom jaki się w pudełku znalazło - zadowalający.
Szkoda, że oznaczeń z tamtego okresu właściwie nie można znaleźć w sklepach - zyskałby na tym na pewno.

Detale odnośnie wersji - malowany na ciemnozielony, na spodzie srebrny, tak jak wszystkie prototypy. Dostał oznaczenia jednostki z Ołomuńca, wszystko to jest historycznie możliwe.

Okej, dość pisania, poniżej zdjęcia Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

redangel

Model wyszedł bardzo ładnie jak na tą firmę. Podoba mi sie spód samolotu Wesoly

daję 5

PHILLIP

Model wykonany ładnie i czysto ! Nie mam zastrzeżeń.

Aion

Dzięki jak na razie Wesoly

Aczkolwiek miesiąc ponad tego modelu nie widziałem (ach wakacje) i po przyjeździe jakoś zaczął mi się bardziej podobać Wesoly

Oczywiście każda kolejna opinia mile widziana Wesoly

Kitla

Ładnie wykonałeś ten model !

szakal

Fajnie, że w końcu coś nad czym trzeba było popracować i samo się nie budowało. Znam tą firmę z czasów moich poczatków i dałes radę Wesoly

Po 2 ciekawe czy ktokolwiek dzisiaj robi takie mało znane modele samolotów. Fajnie.

Aion

Owszem, samo się toto nie zbudowało Wesoly

Właściwie nie miałbym nic do tego modelu, gdyby nie te feralne kalkomanie... Gdyby one były jakoś okej, to na pewno zyskałby jeszcze więcej.
Ciekawe kto się domyślił, że ta szachownica, to orzeł morawski...

A jak chodzi o ciekawe modele... polecam przejrzeć katalog AZ-Models.

Ja się trudzę jeszcze nad Nakajimą ichną - relacji nie ma w dziale, bo lwią część zrobiłem na wakacjach i niezbyt miałem chęć fotki strzelać.
On też się sam nie buduje Wesoly

Adi22Str

Rzeczywiście rzadki okaz trafiłeś Wesoly

Bardzo dobrze wyszło, te kalkomanie nie wyglądają najgorzej. Idealny okaz na jakąś dioramkę. Ocena: 5/6.

Aion

W sumie...

A! Jakby ktoś miał pomysł z czego mu zrobić olinowanie to byłbym wdzięczny Wesoly

Od razu zaznaczam, że zwykła nić jest zbyt gruba Wesoly

Dominik_K

Jakaś cienka żyłka wędkarska?

Aion

Myślałem o tym, ale jest nieco zbyt sztywna i ciężko by ją idealnie napiąć...

Wiem, że "na zachodzie" używają czegoś o nazwie "invisible thread" - co jest modelarską, cieniutką nicią, ale nie mogłęm jakoś wpaść na to, jaki tego odpowiednik jest po polsku Wesoly

Dominik_K

A nić dentystyczna ? Wesoly

PHILLIP

albo cienki drucik taki z kabelka jakiegoś.

Batalion

A rozkręciłeś kiedyś nitkę? ;> z jednej nici możesz zrobić kilka cieniutkich Wesoly

Jest też sposób rozgrzewania plastiku i rozciągania, wtedy robi sie taki plastikowy włos, ale nie znam zadobrze tej techniki

pavlo1992

Ładnie wykonany model i pewnie włożyłeś w niego wiele pracy . ocena 4+

Aion

Rozciąganie plastiku mam opanowane, ale niteczki po tym najlepiej zdają egzamin jako anteny Wesoly

Próbowałem z włosami (jeden mój by pewnie cały samolot olinował) ale są troszkę za mało giętkie Wesoly

Ale fakt, nie rozkręcałem nici Wesoly

TERRANCE

A pokaż może realne zdjęcie tego modelu z "olinowaniem", bo jak twierdzisz że żyłka wędkarska jest za sztywna to niewiem jakie ty chcesz te olinowanie zrobic Jezyk

solon

Drapnij

jakiejś "panience" rajstopy wyciągnj nitkę i po kłopocie. :lol:

Dominik_K

Ino uważaj, żebyś po gębie nie dostał Jezyk

Najlepiej zabierz jakiejś znajomej Wesoly

szakal

Ja takie cieniutkie "nici" mam z kabelka którego rdzeń jest skręcony ze sporej ilości takich miedzianych drucików i to jakos zdaje egzamin.