Forum Modelarskie

Matrix64

Zacząłem wreszcie ten "malutki" samolocik Wesoly

Skleiłem kokpit, jak na razie jest wszystko dobrze. Maluję farbami olejnymi i akrylowymi.

[link widoczny dla zalogowanych]

...i po pomalowaniu pierwszą warstwą:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kitla

Oooo widze, że prace ruszyły życze powodzenia ci przy pracy na tym cackiem. Wesoly

Matrix64

Kokpit gotowy. Ale muszę jeszcze poprawić siedzenie, bo jest czarna kropka. Teraz biorę się za komorę bombową.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Darek

Zaszpachluj ślady po wypychaczach...

popo33

Fajnie wyglądają te siedzenia i tablica tylko podłoże pomaluj Wesoly

Matrix64

Podłoże jest pomalowane, było szare.

Prace jakoś ryszyły, ale miałem bardzo mało czasu. Bomby byłem zmuszony zanurzyć w słoiczku z farbą, bo nawet 8 warst nie wystarczało. Wnętrze gotowe i kadłud pomalowany. Oto efekty:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wojtek

Pomysłowość to nasza modelarska dewiza... Wesoly

Wystarczyło pomalować podkładem i nie byłoby problemu.

James

na tym zdjęciu z komorą bombową widać, że nie poszlifowałeś śladów po wypychaczach, a moga byc widoczne po złożeniu. po drugie, nie szpachlowałes bomb po klejeniu, tez to widać i po trzecie co to za dziwny kolor tych bomb?

Matrix64

Ślady wyszlifuję, szpachli niestety nie posiadam, a kolor bomb jest taki jak w instrukcji - yellow. Dzięki za uwagi Mruga

James

czarny, zgodzę się, olive drab, też, ale zółty? Ciekawe. No ale skoro tak.... A bomb jeśli nie miałes szpachli trzeba było chociaz wyszlifować. Powodzenia przy poprawkach

Aion

Na moje oko, to bomby są pomalowane farbą, która jest nie zamieszana dobrze. Świecą się strasznie, a matowy takich efektów nie wywołuje.

Ja bym je wrzucił do kreta, przeszlifował i pomalował jeszcze raz od podstaw, ale to ja Wesoly

Poza tym, nieźle Ci idzie, zobaczymy jak to będzie dalej Wesoly

(a co do koloru bomb, poszukałbym w necie, czy żółty to poprawny kolor... instrukcje czasem różne rzeczy podają...)

Bugattii

Instrukcja naprawdę podaje, ze bomby na kolor żółty lub khaki. Ja bym wybrał ten drugi (właściwie to tak zrobiłem) Wesoly

Przemek

Najprawdopodobniej źle odczytałeś instrukcje. Pewnie chodzi o cała bombkę w khaki z 2 żółtymi pasami.

Matrix64

W instrukcji jest rok 1941 - yellow 1943 khaki, a na zdjęciu są całkowicie żółte to już sam nie wiem. A co do tego, że się święca to farba nie jest matowa. Poprostu innej nie miałem. Bomb i tak prawie wogóle nie będzie widać. Też mi się w wielu miejscach nie podobają te zadziory.

Marek111

Kolor bomb jest trochę dziwny(ale jak tak było w instrukcji to niech tak będzie) i są ślady po wypychaczach. Uważam, że jest dobrze Wesoly

(sam pewnie też bym tak zrobił Wesoly

).

Matrix64 · Wysłany: Śro 14:32, 04 Mar 2009 Temat postu:

Kadłub sklejony. Ślady po łączeniach zaszpachlowałem plasteliną i wygląda to okropnie Smutny

Spróbuję może to pilnikiem przejechać, ale nie wiem czy to wiele da. Poradżcie mi co z tym zrobić z góry dziękuję. A ta farba bardzo mnie zawiodła, słabo się nakłada, klei się i dobrze nie wygląda.

Zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Przepraszam za słabe oświetlenie, ale miałem dostęp tylko do jednej lampki.

TERRANCE · Wysłany: Śro 17:51, 04 Mar 2009 Temat postu:

Haha, no proszę, pierwszy raz słyszę żeby ktoś szpachlował plasteliną Wesoly

ja Ci radze zainwestowac 15 zł albo nawet mniej w szpachlówkę.

Dominik_K · Wysłany: Śro 18:06, 04 Mar 2009 Temat postu:

Plasteliną chłopie nic nie osiągniesz...

James · Wysłany: Śro 18:09, 04 Mar 2009 Temat postu:

Zdecydowanie popieram kolegów. Niestety szpachla jest podtsawowym narzędziem w warsztacie modelarskim. Nie muszisz mieć na początku wszystkich kolorów (nawet ja nie mam), oryginalnych rozpuszczalników, piłek etc. Ale szpachla jak i klej to niestety minimum.

Dormammu · Wysłany: Śro 18:24, 04 Mar 2009 Temat postu: