Forum Modelarskie

dornier.335

Witam !

Wczoraj skończyłem dzisiaj zaczynam Wesoly

.Po dokładniejszych oględzinach zauważyłem na modelu dość sporo śladów po wypychaczach niby nic bo ich nie widać, ale jak chce się stworzyć model z otwartą klapą silnika to już coś. I mam kilka pytań, którą wersje wybrać ?

1.He 162 i Arado E 377 oddzielnie wtedy He 162 miał by otwartą owiewkę, klapy silnika i stałby na własnych kołach.
2.He 162 i Arado E 377 w wersji Mistel czyli samolot na nośniku z otwartą klapą silnika i owiewką z zamkniętym podwoziem
3.He 162 i Arado E 377 również w wersji Mistel, ale owiewka klapa silnika i gondola podwozia byłyby zamknięte.

Oczywiście nie obędzie się bez waloryzacji silnika Wesoly

. Do pomocy mam monografie o He 162 więc jakoś dam rade. Zdjęcia dam później bo teraz coś imageShack nie chce ich przełknąć :roll: .

TERRANCE

Ja ci tylko wyklucze wersję z samolotami oddzielnie. Fajnie by było jakbyś jakieś dziwadło zrobił Wesoly

Więc proponuje ci zrobic którąś z wersji Mistel.

Adi22Str

Najciekawsza to według mnie ta druga wersja. Wzorujesz się na jakiś fotosach pomocniczych?

redangel

Moim zdaniem druga wersja, chociaż ta pierwsza też ciekawa miał byś dwa oddzielne samoloty Wesoly

Dominik_K

Zrób tak, żeby jak najwięcej pootwierać Wesoly

Druga może być ciekawa

dornier.335

Adi jeżeli tak można w skrócie Wesoly

mam około 20 zdjęć silnika, ale zdjęć tego Mistela nie mam jedynie w monografii jedna fotka i jeden wzór malowania tego samolotu. Ja sam chciałem robić 1 wersje ponieważ można by zerknąć na tylną i przednią część podwozia która zawiera łącznie 14 elemntów (nie licząc klap). No, ale druga wersja też jest niezła. Dam jeszcze zdjęcie tego co narzazie wyciąłem :

Dalsze relacje niedługo.

PHILLIP

Zrób wszystko pootwierane. Dobrze by było jakbyś miał jeszcze figurki jakiś mechaników do tego to byś mógł wykombinować dioramkę lub coś podobnego że przygotowują maszyny do lotu !

dornier.335

Dzięki za komentarz. Wybrałem 2 wersje zawsze to jakieś urozmaicenie kolekcji Wesoly

. Dalsze relacje niedługo.

Ciąg dalszy po długiej przerwie.

Powoli powracam Wesoly

. Więc mało zwaloryzowałem kokpit, ale może jeszcze coś wmyślę. Zrobiłem w 60% środkową część podstawy czyli Arado e377 jest jako tako po szpachlowany, będę jeszcze go bardziej szlifował.

"Jeden mały przewód wiosny nie czyni", ale jest :mrgreen: ten element wymaga jeszcze dopracowania.

I wyżej wspomniany Arado:

Na razie tylko tyle.

Pozdrawiam Marcin Wesoly

.

dornier.335

RELACJA ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA.
Przyczyna prosta przez ten model straciłem chęci więc wole go na razie nie sklejać i wziąć się za coś co chce skleić a jest to P-47 Thunderbolt revella.

Jest nadzieja, że model powróci na warsztat w tym lub następnym tygodniu cierpliwości publiko droga Wesoly

.

EDIT Jezyk

No dobra początkowo miało to wyglądać tak jak tu :

[link widoczny dla zalogowanych]

A wyszło Luftwaffe 1946 Wesoly

Dla czego tak ? Bo to bomba do ataków w nocy Wesoly

.
Specjalnie dałem lipne zdjęcie Wesoly

. Galeria niedługo :-)

Konrad

Widać szczeliny kadłub-skrzydło popraw to Mruga

Model i malowanko jest git tylko szczeliny zaszpachluj.

Abominus

o kurcze ale fajne kamo...

grzesioj