Forum Modelarskie

Marcin. A

Powitać Kolegów Wesoly

Przyszedł czas na model, który chciałem mieć chyba od zawsze.. Dokupiłbym sobie komplet blaszek do Karasia, ale nie mam na nie pieniędzy. Toteż będzie z pudła.
Póki co InBox, prace ruszą za parę minut a pod wieczór może wrzuce parę fotek tego co zlepiłem.

Mam dziwne przeczucie, że z kalkami będzie problem

Ramki ze częściami nawet ładne, wypukłe podziały, trochę nadlewek ale niema co narzekać. Chyba, że chodzi o cenę.. Cztery dychy!

Marcin. A

Prace ledwo rozpoczęte dlatego jeszcze bez zdjęć Wesoly

Ale mam problem... Otóż producent mówi żeby wnętrze Karasia pomalować kolorem Aluminium. Pokrywa się to w jakoś z prawdą ??

Edekpl

Wnętrze nie powinno być aluminiowe.Znalazłem kilka zdjęć na internecie.

Marcin. A

Troszkę porobiłem przy Karasiu. Przemogłem się i zacząłem działać.
Póki co tylko uproszczone wnętrze

bez blaszek, żywicy i wkładu własnego. Wszystko tak jak Heller każe Wesoly

Jedynie pobawiłem się troszkę ołówkiem i kredkami bambino.

Imitacja silnika i śmigła na 50% zrobione.

Po godzinie piłowania i dopasowywania (straszne przesunięcia) kadłub zamknięty. Skrzydła zlepione, czekają na montaż.

Do momentu przymierzenia szklarni do kadłuba robota z Karasiem była fajna... Ale!

Wie ktoś może jak się pozbyć tej paskudnej szpary na przodzie??

Marcin. A

Skrzydła i koła już na swoim miejscu.

Modelarz1

Teraz czeka cię dużo szpachlowania.

Marcin. A

Karaś już zaszpachlowany, wyszlifowany, pomalowany i okalkowany.
Zostało kilka drobnostek i kosmetyka.

Marcin. A

Kontynuując swój monolog.. Wesoly

Model na 99% skończony.

Model malowany był farbami Pactra i Revell. Przybrudzony olejnym washem i kredkami. Zestawowe kalki tak jak się obawiałem sprawiły chyba najwięcej kłopotu, ale jakoś się z nimi uporałem.

Pod wieczór zrobię jakąś galerię a tymczasem dziękuję wszystkim zaaa... odwiedziny warsztatu Wesoly

hobbysta

Popierajmy polskie konstrukcje lotnicze, także modelarskie. :wink: Pzdr.