Forum Modelarskie

Konrad

Z bateriami to nie problem bo bym użył takich jak są w zegarkach, silniczek jest baardzo mały i nie potrzebuje więcej mocy.Myślę gdzie wsadzić ten przełącznik i jakich świateł użyć.

Albo zrobić to w podstawce.

Tomasz73

Jak tam Japoniec?Coś cicho...stracił pokrywę luku bombowego?

Konrad

Rzeczywiście trochę cicho, więc zapodaję porcje fotek.Jak pisał plastikk pokrywa luku bombowego wylądowała w koszu, powód ? przypominała kawałek plastiku a nie część.Musiałem zmienić wersję Gracjana :mrgreen: z torpedowej na bombową ponieważ nie byłem w stanie zrobić tej pokrywy.Także narazie siędzę nad robieniem luku bombowego od podstaw, model stanie na podstawce i nie będzie tego aż tak widać, na dodatek nie ma żadnych zdjęć tego szczegółu.Wnętrze ukończone, muszę jeszcze poprawić szpachlowanie.Czekam na komplet farb od Marcina :impreza: Zrezygnowałem ze silnika bo ten model mnie kompletnie dobił i robię go tylko dla tego , że to piękna maszyna.Postanowiłem też zrobić ugięcie gumy w oponach.Jutro postaram się ukończyc luk bombowy.Na zdjęciach widać krople wody po szlifowaniu papierem wodnym.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

lukas-h

Widzę, że jest podobnie jak ze starym Bf-110 z tej firmy, którego kiedyś tam kleiłem.O ile całość (kadłub i skrzydła) wyglądała i pasowała w miarę to przy pozostałych elementach można się było załamać. Mruga

Konrad

Coś się temat nie cieszy zainteresowaniem Jezyk

Po obejrzeniu filmu "Pearl Harbor" dostałem takiego natchnienia, że o 23.00 było słychać dzwięk kompresora :lol: Model został pomalowany na zielono akrylową Pactrą, nastepnie kaleczki(całkiem dobre), złuszczenia (duużo złuszczeń) i wreszcie sobie przypomniałem jak robiłem parę lat temu okopcenia.Jeszcze walałem linie podziału na skrzydłach.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tomasz73

O proszę - się ''poobdzierał Gracek''...a czy po roku używania tak powinien wyglądać?
Pytam z ciekawości...Kalki świetnie siadły.

Konrad

Japońskie farby, były baardzo słabe, po 2 miesiącach już było widać odpryski.Zresztą moim zdaniem takie "cuś" wygląda bardzo fajnie na japońskich samolotach Jezyk

[link widoczny dla zalogowanych]

Zdjęcie pochodzi z forum Modelwork.

lukas-h

Super efekt, właśnie to mi się podoba w Japończykach.Mogłeś może jeszcze bardziej pościerać krawędzie natarcia na skrzydłach i ogonku. Wesoly

Konrad

Są pościerane.Tylko nie ma zdjęcia które by to pokazywało Jezyk

lukas-h

Na zdjęciach nie widać ale skoro są to zwracam honor. Wesoly

Ja bym zrobił tak, że jako podkład dałbym metalizer porobił troszkę ciapek z maskolu i na to strzeliłbym kolor bazowy.Po ściągnięciu maskolu uzyskałbyś efekt złuszczenia farby bazowej.Z przetarciami mogłoby to wyglądać dość ciekawie.No ale dość marudzenia - tak jak jest, prezentuje się świetnie. Wesoly

dornier.335

Ja bym to zrobił podobnym sposobem jak lukas-h, tylko jako podkład dał bym olejną farbę, zabezpieczył ją matem i na to główny kolor akrylem, kładąc gdzie nie gdzie maskol. Świeżo położony akryl ładnie by odchodził razem z maskolem zostawiając farby złuszczenia Jezyk

Ten efekt co uzyskałeś, też jest ok, tylko ja bym niektóre przetarcia zrobił mocniej, tak żeby miały życia więcej Jezyk

Konrad

Tak wiem ale nie mam maskolu ani lakieru, więc muszę kombionować Jezyk

Konrad

Kolejna porcja ryżu.O ile na górze świetnie jechało sie ołówkiem, na dole to koszmar i ta owiewka... No nic, żółtek stanął na kołach.Dostał to i owo.Nie chce mi się pisać więc patrzcie na foty Jezyk

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tomasz73

Ja sie nie znam - ale dół jest oki...Niestety kalek nie mam- nie takie kroje...

dornier.335

Model wygląda ok, ale rzuca się w oczy tylne koło ogonowe, przydało by się wy szpachlować ślady po elemencie. Niektóre obicia są ok, niektóre nie. Według mnie ogólnie osiągnąłeś dobry efekt, ale troche przesadziłeś. Następnym razem będzie lepiej Wesoly

Konrad

To koło chyba zostawię bo jestem wymęczony tym modelem.Cztery dni szpachla slify i tak w kółko.Kupilem Zero z Academy i trochę zwolnie ze złuszczeniami.

ksiadz

Zakres złuszczeń bardzo ciekawy, ale szkoda, że zamalowywałeś je a nie maskowałeś.
Na niektórych po prostu przebija zielony i nie za fajnie to wygląda Smutny

momentami krawędzie wyglądają też nienaturalnie. Ale się nie czepiam bo nie wiem czy sam bym lepiej to zrobił. Model poza tym jednym elementem prezentuje się świetnie.

Pozdrawiam Wesoly

Tomasz73

Kiedy kontynuacja?

grzesioj

A czy na tym zdjęciu to czasami nie widać :shock: odbitego paluszka?

Ojojoj!!!

pozdrawiam
Grzesiek

P.S. Może to tak po niewczasie, ale wcześniej tu nie zaglądałem, przyznam szczerze. Jeśli fascynują Cię japońskie maszyny, zajrzyj [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]. Niestety, podobno po czesku...

Konrad

A ja mam alibi Jezyk

Jest to odbity paluszek ale z kurzu tego który jest na skrzydle.W sumie to już jest to usunięte Jezyk

Na razie zbieram siły do maskowania owiewki Wesoly