Forum Forum Modelarskie Strona Główna Forum Modelarskie
www.dioramy.fora.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Camion Renault FU & Renault FT- 17

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Modelarskie Strona Główna -> Pojazdy Wojskowe - Galeria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej Godlewski
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 01 Lis 2012
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/1

PostWysłany: Śro 17:03, 14 Paź 2015    Temat postu: Camion Renault FU & Renault FT- 17

Zgodnie ze zwyczajem , praca skończona to i nadrabiam zaległości zdjęciowe w galerii.
Popstrykałem trochę zdjęć w terenie ,choć zapewne w jakimś programie graficznym wyszło by lepiej ale co tam zawsze to kolejne doświadczenie z dziedziny której cały czas się uczę .
Zapraszam więc do obejrzenia tych moich zmagań z oporną materią . Wesoly









Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adrian Wawrzyniak
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 2060
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Centralna Polska- Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:55, 15 Paź 2015    Temat postu:

Mistrzostwo !! Andrzeju Mistrzostwo !! Padam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arekmaximus
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Pomorze Gdańskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:29, 15 Paź 2015    Temat postu:

Wnikliwie śledziłem cały czas etap warsztatowy Twojej pracy i muszę przyznać, że efekt końcowy jest doprawdy imponujący. Piękna praca! Gratuluję! Ok! Hurra

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ice
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 4:50, 19 Paź 2015    Temat postu:

Jako, że warsztat był bogaty i wieloletni oraz że podobnie jak inni z zapałem go śledziłem i kibicowałem, czuję się odpowiedzialny napisać coś o finale.
Jest oczywiste, że nakład pracy olbrzymi, ale piszę to w kontekście jak wyżej. Gdybym jednak zajrzał tylko na "galerię" (co w czasach szybkości info jest oczywiste), byłbym lekko zawiedziony efektem końcowym (mając na uwadze wielkie doświadczenie Autora).
Tak naprawdę model/modele surowe podobały mi się bardziej (a może były bardziej ekscytujące) niż finał. No może nie końca Wesoly.
Uwagi
Czołg
1.Masa pracy przy ukł. jezdnym, którego niestety nie widać (a tyle roboty przy toczeniu zawieszenia/kół etc).
2.Resor za "dużym" kołem ma stanowczo zbyt wiele "zwoi".
3.Niedomyty?/źle zmyty wash na lewej części wanny (przed pojemnikiem, poniżej listwy)
Ciężarówka
1.Te odpadające lewe drzwi są jednak niedopatrzeniem
2. Brak zamknięć/zatyczek/kłódek na zasobnikach/skrzyniach pod lewymi drzwiami
3.Silnik - malowanie - kolory jakieś słabe i mało wiarygodne, pojazd o wielkim udźwigu, załadowany, a tu bez przepaleń, wycieków i ten złoty kolor.
4. Karoseria- malowanie - jakoś mam wrażenie (może się mylę), że łączna warstwa farb jednak trochę za gruba; np.klamki wyglądają jakby były "odlane"razem z drzwiami (a wiemy, że tak nie było w warsztacie). To samo z zawiasami na pojemnikach. Widać , że malowane były razem ze skrzynią, są jakby "sklejone".
4.1 te przebarwienia może są ok, ale brak mi rozjaśnień na kantach, całość jakaś monotematycznie "płaska". To samo dot. np. pasków skórzanych - jeden kolor
Zabrudzenia/piach- koła (ciężarówka i czołg).
Ciężarówka wygląda jakby "wklejona" w podłoże, a górne części kół czyściutkie, zero piachu/szlamu/kurzu nawet na wewn. obręczach lub w bieżnikach (tylne koła). Więc albo inne podłoże albo...
Ten sam mankament w gąsienicach. Widoczne resztki piachu na podłużnych osłonach bocznych ukł. jezdnego i zero między ogniwami, czy wew, "wielkiego koła".
Chlapacze (tylne koła) - nie jestem jakimś znawcą, ale obserw. archiv. foto wydają minimalne za długie (może to tylko wrażenie).
Nr restr.- "8" - ostatnia cyfra- przód - chyba trochę "uciekła" - tu na marginesie zwracam uwagę, że Autor wybrał jeden z rodzajów oznaczeń franc. rejestr. - zbliżony z jedną z archiv. fotek . Z powodu, iż nie ma odniesienia historycznego (czas/miejsce), nie będę się wypowiadał, czy same 4 cyfry bez flagi lub innych oznaczeń są ok, to numeracja przedwojenna.
Trochę łatwizną zalatują te "przesrebrzenia" imitujące metal. Myślę, że sama farbka srebrna to za mało. Może miejscami wystarczyłoby dać jaśniejszy odcień, a nie od razu "goły" metal.
Wcześniej jakoś się nie pytałem, a może było wyjaśnienie- skąd wybór kierownicy po prawej stronie?
Wszystko powyższe nie zmienia faktu, że praca jest świetna. Może te duperele to efekt chęci szybszego skończenia? Tak czy inaczej robota super, autorska i chyba ? pionierska. Brawo i sorki za uwagi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej Godlewski
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 01 Lis 2012
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/1

PostWysłany: Pon 18:48, 19 Paź 2015    Temat postu:

Jako użytkownik pojazdu militarnego muszę z przykrością stwierdzić iż pojazdy nie brudzą się zgodnie z obowiązującą modelarska modą Wesoly
Oczywiście każdy ma swój punk widzenia i ja to szanuję .
Model malowałem tak jak za dawnych lat -pędzelkiem zanim stałem się szczęśliwym posiadaczem aerografu Hyhy
Następny będzie malowany tymże urządzeniem z zachowaniem obowiązujących standardów ,tylko nie wiem czy tak do końca chciałbym pozbawiać siebie uciechy z pracy i trochę znowu dodam coś od siebie .
Gwoli wyjaśnieni ,w latach trzydziestych np w Czechosłowacji panował ruch lewostronny , u nas też to rozważano stąd np URSUS ma kierownicę po prawej stronie tak jak zresztą ten pojazd .
Co do liczby zwoi w amortyzatorze górnego napinacze to ile powinno być ?
A jeśli chodzi o liczbę niewidocznych kółek to tylko przypomnę że model Renaulta NC-27 jest jeszcze w robocie a na platformie jest FT17 RPM prosto z pudła itd.
Pozdrawiam i zapewniam żę Was jeszcze pomęczę zwaloryzowaną renówką Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ice
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 4:43, 20 Paź 2015    Temat postu:

1.Kierownica- prawa- zwróciłem na to uwagę, bo zgodnie z numeracją jaką załączyłeś (tablica) pojazd jest francuski , tak produkcyjnie jak i użytkowo (tam pomysłu "lewego" ruchu nie było Wesoly )
2. Zwoje- sprężyna - żaden ze mnie znawca tej konstr., ale Twoja praca zachęciła mnie do zapoznania się z tym pojazdem i swoje uwagi opierałem na foto z net (tak archiv. jak i restauracja muzealna). Zakładając nawet, że muzealnicy swoje, a życie swoje, to w widać nawet na niewyraźnych starych fotkach, że ilość widocznych "zwoi" to 7-8, u ciebie jest 11. To oczywiście duperela, ale czuję się w obowiązku wytłumaczyć uwagę.
3.Zakładam, że pojazd jaki użytkujesz to chyba nie czołg Wesoly, ale gratuluję uciechy z faktu jego posiadania . P.s. co to jest - jeśli nie tajemnica?
4. Aero/pędzel; sam praktycznie zawsze "podmalowuję pędzlem", jeśli natomiast całość malowałeś pędzlem (w tym m.in. tylną część plandeki- kabiny, która widać, że ma strukturę mater.)- to nie wyszło źle. Tyle, że wiem z autopsji, że nie da się cienko i równo pomalować samym pędzlem (nie dot.to oczywiście "przebarwień").
A co do starej metody"pędzla" to aero też nie jest jakąś nowinką (używałem już w latach 70, choć do dziś robię kleksy Wesoly ).
5.Koła - brak widoku- nie jest to oczywiście żadna negacja pracy (sam robię często elementy wnętrza, później niewidoczne- dla samego ego- fanu modelarstwa). Pisząc to, miałem jedynie na uwadze, że jeśli czołg "w przewozie" i np. miałby z jednej strony zniszczoną/zdemontowaną osłonę- uwidoczniłyby się elementy, przy których włożyłeś dużo pracy i inwencji.
6.Brudzenie- osobiście nie jestem fanem "błocenia",tyle ,że "wyciągnięty" z podłoża piach przy kołach sugeruje, iż nie jest on suchy jak pieprz. Oznacza to, że pewnie "wlazłby" choćby w bieżniki tylnych kół.
Ale to takie moje dywagacje, może niekoniecznie konstruktywne, bo opinię wyraziłem już wcześniej.
p.s. jest w necie fajny model FT w skali 1/16 - pocięty dla pokazania wnętrza (chodzi o wrażenia wizualne i el. konstr.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej Godlewski
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 01 Lis 2012
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/1

PostWysłany: Wto 21:02, 20 Paź 2015    Temat postu:

Małe wyjaśnienie odnośnie kierownic nie po tej stronie .
Tutaj Francuska ciężarówka Renault EP.
Zresztą temat ten jest nieco zagadkowy bo robiono też i po lewej więc można przypuszczać że w tamtym okresie eksperymentowano aby znaleść właściwe rozwiązanie .
Francja pojazd dla francuskiej armii a kierownica po której stronie ?

Wertując czasopisma z tamtego okresu natknąłem się o opinie że kierownica po prawej stronie umożliwia kierowcy obserwację pobocza .
Trzeba pamiętać że w tamtych czasach ruchu kołowego w obszarach niezabudowanych praktycznie nie było .
Co do zasłoniętych kółek to temat tyczy innego czołgu niż ten na lawecie , w NC-27 kółka są odsłonięte .
Posiadanie aerografa w latach 70 -siatych do dla mnie był szczyt luksusu na który nie mogłem sobie pozwolić Zawstydzony
A co do tych wszystkich dupereli które mogły by być a nie są to zawsze jest opcja dodania ,sprawa nie jest tak do końca zamknięta .
Pojazd o który pisałem można zobaczyć w akcji od minuty 16 :15 Mruga
https://www.youtube.com/watch?v=tZDLGFjMDRM


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrzej Godlewski dnia Wto 21:12, 20 Paź 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Modelarskie Strona Główna -> Pojazdy Wojskowe - Galeria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin