Forum Modelarskie

Rutek

Hello,

Matchbox w Revellowej skórze. Mój powrót do modelarstwa.
Przyjął trochę szpachli - ale nie jestem w stanie ocenić, czy z mojej winy i braku wprawy, czy z racji wieku.
Kalki położone na lakier - ale i tak się świecą. Pierwszy wash, pierwszy suchy pędzel, pierwsze obicia - model swoje przeszedł.
Wprowadziłem małą modyfikację i działo wykonałem w maksymalnie uniesionej pozycji. Moją inwencją są też zapasowe gąsienice na przednim pancerzu - zgodność historyczna 0, ponieważ pochodzą z nieboszczka T80, ale chciałem nieco urozmaicić ten model.

W drodze do mnie jest kolejny stary matchbox - Humber. Mam sentyment do tych zestawów :-)

Załączam obecny i stary artbox - z sentymentu ;-)

Poniżej zdjęcia mojego modelu.

Pozdrawiam.

Karla

Ładny model. Podoba mi się. Minusem jest widoczna błona z kalki.

Ja bym na twoim miejscu, bardziej przybrudził, ale to twoje Wesoly

.