Forum Modelarskie

Is-7

Witam.
Daaawno nie było mnie na forum. Wiecie wakacje mnie dopadły. Jednak nawet wtedy uknułem śmiały plan, że zrobię sobie jakiegoś małego szkraba. Pasło na T-50 z Mirage Hobby.
Co do składania to jest dobrze i źle. Model na dobrze spasowaną wannę, a inne części nie sprawiają wielkiego kłopotu co nie znaczy że nie trzeba nad nimi popracować. Za to gąsienice to HORROR. Każde ogniwko trzeba piłować w 4 miejscach, a później jeszcze dokleić do niego ząb. Dla mnie to była masakra. No ale jak to mówią cierp ciało jak żeś chciało. :wink:
Model malowany Vallejo i Lifecolor-ami. Wash to własna produkcja z farby olejnej Dark Brown. Zacieki robione specyfikiem AK i olejami. Błotko pierwszy raz robione na bazie gipsu, ale nie wyszło chyba źle. Dobra dość gadania czas na zdjęcia.

A zapomniałbym. Mam małą niespodziankę związaną z tym modelem, ale co to będzie dokładnie powiem wam później.

szakal

Swojego czasu grywając w tzw." czołgi " czyli znaną grę z czołgisty.pl lub WOT te maszyny doprowadzały mnie do szału jeśli były po stronie przeciwnej Wesoly

Ten model uspokaja moje nerwy Wesoly

Kaspirn

Hej szakal, miałem tak samo. Te maleństwa były wkurzające.

Model świetnie wykonany. Zacieki, zarysowania, błoto - robią wrażenie.

Modelarz1

Bardzo ładny modelik,robi wrażanie. Wesoly

Spytam tak z ciekawości,ile kosztuje taki zestawik?

Grymson

Fajny szkrabik Wesoly

Gwardzista

Model wykonany pod względem warsztatowym na profesjonalnym poziomie... :shock:

Tradycyjnie jednak pozwolę sobie na pewną uwagę z zakresu tzw. realizmu batalistycznego... :roll:

Czołg lekki T-50 /Легкий танк Т-50/ został wyprodukowany w minimalnej, jak na radzieckie warunki, ilości 69 /!/ egzemplarzy.
Prezentowany model różni się niewielkimi szczegółami konstrukcyjnymi od seryjnej wersji czołgu, którą produkowano w Fabryce nr 174 /завод № 174/.
Różnica polega na pewnych detalach w budowie wieży /w tym brak pancernej osłony peryskopowego celownika armaty/ i włazu mechanika-kierowcy oraz innego kształtu podstawce na przedniej płycie kadłuba.
Przyjąć więc można, że model odpowiada prototypowej wersji czołgu, noszącej oznaczenie T-126SP, obiekt 126 /Т-126СП, объект 126/...
Tradycyjnie też pozwolę sobie zaproponować zapoznanie się z rosyjską tematyczną stroną internetową:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam - Gwardzista. Wesoly

zimon221019

Model bardzo łądnie wykonany od 0 do 5 dałbym 4,5 Jezyk

na moje oko karnister jest odrobine za nisko przymocowany Jezyk

Pozdrawiam Jezyk

Is-7

Witam.
Gwardzistko dzięki za historyczny opis tego czołgu. Zastanawiałem się czy by właśnie nie zrobić tego modelu w stylistyce prototypowej ( trochę minii, bez oznaczeń itp. ), ale wybór padł jednak na standardowe malowanie.
Zimonie kanister opiera się tylko o wieżę, a nie jest zamontowany na niej. :wink:

Is-7

Witam.
Sorry, że czekaliście tak długo, ale niespodzianka już gotowa. Panie i Panowie chciałbym zaprezentować Wam mój pierwszy poradnik prezentujący proces malowania, postarzania i brudzenia modelu czołgu w skali 1:35. Film wrzuciłem na dwa kanały ( jeden tworzony razem z tatą jest o modelach, a drugi o grach, ale i też o innych zainteresowaniach :wink: )

http://youtu.be/Wb-paMWatkc
lub
http://youtu.be/nExuUTTDqXI

Is-7

Witam.
Coś nikt nie chce komentować. Piszcie cz taka forma poradnika wam odpowiada, co byście zmienili i czy chcielibyście oglądać coś podobnego w przyszłości.

Kaspirn

Przepraszam, że nie skomentowałem, ale nie zauważyłem twojego wczorajszego postu. Mnie bardzo odpowiada. Wesoly

Jak chce Ci się coś takiego robić w przyszłości to rób. Wesoly

Ja jak i inni modelarze na pewno skorzystają z tego.

melo-s

Film fajny i na pewno pomocny dla początkujących modelarzy, a i zaawansowani z pewnością coś podłapią. Tak na przyszłość to błoto po angielsku wymawia się "mad" a "mud" to mówią szkockie wieśniaki. Wesoly

arekmaximus

Film bardzo przydatny, zwłaszcza dla początkujących ( a takim właśnie jestem). Przymierzam się właśnie do sklejania pierwszego swojego czołgu ( właściwie pierwszego po latach, bo te które sklejałem w latach 80-tych były bez malowania i to już w zasadzie prehistoria Wesoly

).
Film obejrzałem parę razy i mimo, że na początek zacznę bez areografu to pewne pojęcie o specyfice malowania można sobie wyrobić. (Sporo szperam i czytam o malowaniach pojazdów i Twój filmik jest jednym z ciekawszych materiałów). Mam nadzieję, że jak zacznę swój mały warsztacik na którym rozpocznę swoje zmagania z bronią pancerną to będę mógł liczyć na wsparcie radą doświadczonego kolegi Wesoly

pozdrawiam :wink:

Is-7

Witam.
Cieszę się, że mój filmik Ci pomógł. Wesoly

Jak na początek to pędzel jest niezły. I tak gdy malujesz aerografem to małe elementy, gumowe obręcze na kołach itp. trzeba malować pędzlem więc wyrobisz sobie dobre nawyki. Z przyjemnością Ci pomogę i jeśli będziesz miał jakiś problem to pisz na PW.