Forum Modelarskie

Pawel_J

Trochę będzie przy nim zabawy – ale wypraski wyglądają w miarę dobrze jak na tę firmę. Model tani jak barszcz 20zł. Kalki dają wiele do życzenia. No cóż za taką cenę to i tak wypas, że w ogóle jakieś są. Potrzebne będą jeszcze jakieś fototrawionki ale myślę, że własna produkcja tutaj już będzie uruchomiona (biorę się za picie piwa bo będą mi potrzebne blaszki aluminiowe hehe). A i najważniejsze – skoro ma w sobie silniczek dorzucę mu jeszcze drugi. Do tego układ sterowania ze zdezelowanego samochodu i robię z niego model RC! Jak się bawić to na całego Wesoly

Poniższy link przedstawia oryginał (mniej więcej tak chciałbym aby mój model w efekcie końcowym wyglądał)
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Leon

Witam
Pojazd bardzo ciekawy a co do modelu, cóż.... czeka cię kolego sporo pracy Wesoly

Będę oczywiście kibicował i śledził postępy Wesoly

Pozdrawiam

Konrad

Sklejałem takie coś kiedyś ,miałem problemy z wanną i podwoziem ,nie mogłem ich spasować (przynajmniej w moim egzemptlarzu).Ale model fajnie wyglądał po złożeniu.

matbar21

Wybrałeś bardzo ciekawy model(Jeszcze nie składałem modelu tej firmy), a na swój model muszę jeszcze trochę poczekać

.. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć ci szczęścia! Powodzenia!

Pawel_J

Hehe Złożyłem już 3 modele trakcyjne z KITECH (Leopard, T-90 który czeka na pomalowanie i LAV-AT Hammerhead) ale ten będzie pierwszym w którym chcę zastosować układ zdalnego sterowania. Przyjemnie się skleja te modele, jednak będzie mu potrzeba dorobić wiele dodatków Wesoly

Pawel_J

Mechanizm wraz z płytką sterowania (prawie) zamontowana.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jednak napotkałem pewne przeszkody. Po pierwsze cały mechanizm z samochodziku był nieco większy od wanny dlatego musiałem go nieco zmniejszyć, to też nie pomogło – uciekłem się więc do bardziej drastycznej metody i musiałem wyciąć 1/3 wanny aby wstawić układ napędowy z przekładnią. Po zamontowaniu i nałożeniu gąsienic okazało się, że sygnał ze sterownika wysyłany do 2 silników jest zbyt słaby (napięcie to ok. 3-3,5v na silnik) a gąski są za mocno naprężone (po poluzowaniu gąsienic poprostu się slizgają a czołg w ogóle nie rusza). Nawet po podłączeniu całego układu pod zasilacz 12v czołg porusza się jedynie w lewo lub prawo o kilka cm (nie mogą jednocześnie pracować 2 silniki bo spada napięcie w układzie). Układ 2 kanałowy sprawdza się w wyścigówkach RC ale nie w czołgu. Prawdopodobnie wracam do p. wyjścia i czołg będzie jedynie trakcyjny bez sterowania radiem (lub sterowany jedynie za pomocą kabla). Szkoda bo całkiem nieźle spasowały się części. A po drugie nieco zniszczyłem wannę Wesoly

więc tak czy inaczej czeka mnie jeszcze sporo pracy...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pomimo niepowodzeń przy wannie postanowiłem się zająć w ramach relaksu wieżyczką. Na razie nie mam głowy do zabawy z elektroniką Wesoly

.
Części okazuje się, że są tak dopasowane jakbym miał 2 różne modele i musiał zrobić z nich trzeci... ale nie ma tego złego na co by się szpachlówka przydała.
Klecąc tę nieszczęsną wieżę dostrzegłem ciekawy motyw aby zrobić z niego części ruchome - przedstawiam na poniższych fotkach. W instrukcji te części mają zostać sklejone – ja mam zamiar pobawić się w zegarmistrza i dorobić tam kilka zawiasów.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kolejna relacja już wkrótce.

mroko94 · Gość

Na twoim miejscu bym to wyrzucił...

Pawel_J

Dlaczego? Jest przy nim sporo pracy a chyba o to w tym chodzi? Nie problem kupić idealny model za 400 zł i skleić go bez żadnej satysfakcji. Jak dla mnie bardziej cieszy oko to co samemu można wykonać niż kupić gotowce. Ale są zdania podzielone na ten temat a w kręgu gentelmenów o gustach się nie rozmawia Mruga

szczur

Próbujac sił w elektronice i łaczac to z modelm w skali 1:48 porwałes sie na prawdziwe wyzwanie, wiadomo ze nie wszystko musi sie udać ale to co popsujesz teraz da lekcje na przyszlosc a to co sie uda da waloryzacje modelu na bardzo wysokim poziomie. Czekam na kolejna aktualizacje warsztatu.

mroko94 · Gość

Zauważyłeś że każdy pojazd ma takie same podwozie, koła to armagedon, szczegółowość stoi na bardzo niskim poziomie, model nie trzyma geometrii i to wszystko od chińskiego producenta zabawek dla chińskich dzieci które bawią się tym bez żadnej troski o realizm... Ale rób jak chcesz, twój model... Mi osobiście żal by było na niego farby...

Pawel_J

mroko94 Ty jakiś rasista jesteś czy co? Co ty chcesz od CHińczyków? Wesoly

Podjąłem się wykonania tego modelu bo tak jak napisał szczur:

"wiadomo ze nie wszystko musi sie udać ale to co popsujesz teraz da lekcje na przyszlosc a to co sie uda da waloryzacje modelu na bardzo wysokim poziomie".

Dlatego jeśli go zepsuję nie będzie mi szkoda, poprostu wyrzucę go do kosza i tyle. Poza tym czytam forum na bierząco i z Twoich mroko94 wypowiedzi wnioskuję, że nawet firma Airfix robi badziewne modele nie warte uwagi. To jaki model kupuję i jaki robię jest tylko i wyłącznie moją sprawą. Nikogo nie krytykuję za błedy firmy produkującej dany model. A jeśli próbujesz mnie odciągnąć od dalszej pracy nad tym modelem to mam przykrą wiadomość dla Ciebie - prace są na dalszym etapie.

szczur - dzięki za słowa pociechy bo po wypowiedziach mroko jestem pełen zapału do dalszej pracy nad tym modelem Wesoly

. Niebawem kolejne fotorelacje.

mroko94 · Gość

PHILLIP

Pawel_J

Dobrze mówicie - każdy model tej firmy ma to samo podwozie - ale sklejałem też Lav-hamerhead z tej firmy na gumowych kołach i był całkiem dobrze odwzorowany. Nie wiem może uda mi się zrobić jeszcze z niego jako taki model - dzięki za słowa otuchy Smutny

szakal

Jak ktoś chce miec model ruchomy z dobrym realizmem polecam Trumpetera. Modele na dobrym poziomie a do tego są wersja stacjonarne jak i ruchome.

Pawel_J

szakal możesz wrzucić jakieś przykładowe modele tej firmy? Ten kitecha wziąłem na warsztat ze względu na niską cenę (i możliwość zepsucia go doszczętnie ponieważ po raz pierwszy zabrałem się za pojazd jeżdżący RC) ale chyba się znów powtarzam...

szakal

Ok już podaję. Mój T-54, który jest na tym forum występuje w opcjii ruchomej. To tylko przykład musisz patrzec w katalogach na dopiski do modeli i wybrac dobra opcję. Oczywiście mówimy tutaj o skali 1:35.

Pawel_J

Dzięki ale w skali 1/48 niczego lepszego nie znajdę?

mroko94 · Gość

Czemu tak Ci zależy na 1:48? I jeśli można spytać ile za nie dajesz?
Jeśli chcesz to modele Skif-a są też po obróbkach dobre do jazdy ale one tylko w 1:35, przynajmniej tanie są...

Pawel_J

Nie tyle na 1/48 mi zależy co tyle aby jak najmniejsze były, ponieważ nie mam za wiele miejsca aby je wyeksponować.