Forum Modelarskie

Tenggeri · Wysłany: Sob 9:52, 16 Mar 2013 Temat postu: US T28 1:35

Witam
Jako, że zima atakuje, jeździć na moto się nie da ruszam z kolejnym warsztatem. Niedawno na forum można było oglądać relację Tortoise'a, więc ja dla równowagi w przyrodzie zrobię jego amerykański odpowiednik T-28 Wesoly

In-box modelu zamieściłem tutaj: http://www.dioramy.fora.pl/in-box,124/t28-super-heavy-tank-dragon-6750-1-35,8445.html
Na razie za wiele nie zrobiłem, ale już widać, że spasowanie jest średnie, trochę słabo jak na model za 200 zł.
Całkiem toto spore:

Sory za zdjęcia, chwilowo nie mam dostępu do dobrego aparatu.

Adrian Wawrzyniak · Wysłany: Sob 11:12, 16 Mar 2013 Temat postu:

Najważniejsze, że foty wyraźne;D Cieszę się bardzo na relację, dajesz modelarzu. :wink: Widzę że lufa metalowa? CO jeszcze dodasz z waloryzacji??

Tenggeri · Wysłany: Sob 11:32, 16 Mar 2013 Temat postu:

Tak, lufa metalowa. Ogólnie będzie to, co producent dał w opakowaniu. Jest metalowa lufa, metalowe liny i kilka blaszek. Innych większych waloryzacji nie przewiduję Wesoly

Adrian Wawrzyniak · Wysłany: Sob 12:01, 16 Mar 2013 Temat postu:

Ogrom części robi wrażenie, i koszt także

Ja szykuje się powoli do Tygrysa I firmy Academy z wnętrzem, ale mimo wnętrza to nie ma tam tyle części. :wink: Masz już jakieś założenia co do malowania? A i przewidujesz jakąś podstawkę do tego??

P.S.
Gąski gumowe??

Gwardzista · Wysłany: Sob 13:21, 16 Mar 2013 Temat postu:

Prace warsztatowe zapowiadają się w sposób niezmiernie interesujący... :roll:
Rysunki przedstawiające superciężki czołg T28, zamieściłem już wcześniej w dziale In-Box, a teraz pozwolę sobie zaprezentować wyjątkową, moim subiektywnym zdaniem, fotografię archiwalną:

Zestawienie T28 Super Heavy Tank z Light Tank M22 "Locust" i Howitzer Motor Carriage T92, mogłoby stanowić ciekawy temat do przedstawienia w formie dioramy...

Pozdrawiam - Gwardzista. Wesoly

Tenggeri · Wysłany: Sob 15:55, 16 Mar 2013 Temat postu:

Mam pewien pomysł, ale nie wiem czy podołam finansowo. Chciałbym umieścić tego potworka na transporterze Dragon Wagon, myślę, że dobrze by się prezentowały Wesoly

hobbysta · Wysłany: Sob 21:27, 16 Mar 2013 Temat postu:

Wreszcie doczekaliśmy się prac warsztatowych nad super czołgiem T28. Będę z zainteresowaniem obserwował dalszy postęp prac konstrukcyjnych. Mile widziane są załączniki do tematu, a to zdjęcie T28 vs. M22 jest dla mnie po prostu super... :wink: Pzdr.

Milan Mynar · Wysłany: Nie 7:53, 17 Mar 2013 Temat postu:

Intersujący pojazd. Ta potworka na transporterze Dragon Wagon ladnie i imponująco będzie wyglądać.

zimon221019 · Wysłany: Nie 8:29, 17 Mar 2013 Temat postu:

Z tego co się orientuję to pojazd miał 2 pary gąsienic na każdą stronę zakładaną bodajże na trudne warunki terenowe, ale mógł się również poruszać na jednej parze, jak Kolega będzie go wykonywał? (zawieszenie)? Wesoly

Dodam również kilka ciekawych informacji Mruga

Pierwotnie planowano jego użycie przy forsowaniu Linii Zygfryda, w późniejszym okresie planowano jego wykorzystanie w czasie inwazji Japonii.Całkowita masa pojazdu miała wynosić 86 ton, a w porównaniu z innymi czołgami amerykańskimi tego okresu miał bardzo gruby pancerz (do 300 mm), co miało mu zapewnić ochronę nawet przed niemiecką armatą 88 mm. Napęd zapewniał mu silnik spalinowy GAF V-8 o mocy jedynie 410 KM co pozwalało mu na osiągnięcie prędkości zaledwie 14 km/h. Miał cztery gąsienice, zamiast tradycyjnych dwóch, dwie zewnętrzne mogły być zdejmowane w czasie transportu.Jego uzbrojenie główne stanowiła armata T5E1 o kalibrze 105 mm.Planowano zbudować pięć prototypów, a następnie 25 egzemplarzy produkcyjnych, w rzeczywistości zbudowano jedynie dwa prototypy, z których żaden nie wziął udziału w walkach.
Dodam również filmik na którym ta potworna maszyna się porusza Wesoly

:
http://www.youtube.com/watch?v=CAKeIbSMzSw

Bardzo lubię ten pojazd za jego "inność" pośród Amerykańskich pojazdów z okresu IIwś, miałem kiedyś filmik który zdobyłem na jakimś forum, który ukazywał montaż i demontaż 2 pary gąsienic , niestety gdzieś mi przepadł ;( ;(. Próbowałem go teraz znaleźć, lecz niestety przez istnienie jak by nie było fajnej gry WorldOfTanks internet jest zaśmiecony filmikami właśnie z nij, i coraz gorzej znaleźć jakieś "prawdziwe" informacje i materiały Smutny

Tenggeri · Wysłany: Pon 13:33, 18 Mar 2013 Temat postu:

Raczej zrobię wariant z dodatkowymi gąsienicami, będzie oryginalnie.
Kleję, kleję a postępu za bardzo nie widać, ogrom części i ich rozdrobnienie robi swoje. Przez dwa dni klejenia zrobiłem tylko jedną stronę zawieszenia, jeszcze 3 razy tyle mi zostało jeśli chodzi o sam zawias! Sam wózek składa się z 19 części, a trzeba ich zrobić aż 16.

Gwardzista · Wysłany: Pon 23:33, 18 Mar 2013 Temat postu:

Prace warsztatowe posuwają się jak widać do przodu, chociaż jak model duży, to i wkład pracy musi być do tego adekwatny... :wink:

Pozwolę sobie więc zamieścić zdjęcia o rozmiarze właściwym do ogromnych rozmiarów superciężkiego czołgu T28:

Pozdrawiam - Gwardzista. Wesoly

Tenggeri · Wysłany: Sob 15:55, 23 Mar 2013 Temat postu:

Zawieszenie posklejane, wreszcie...

Teraz przyklejanie zębów gąsienic, jakieś 400 części hehe

Powoli zacząłem się zastanawiać w jakiej konfiguracji zrobić ten model, obie są ciekawe i na żadną nie mogę się zdecydować. Która wam lepiej się widzi?
Taka:

Czy taka:

Adi22Str · Wysłany: Sob 22:45, 23 Mar 2013 Temat postu:

Jak dla mnie pierwszy wariant Wesoly

darek499 · Wysłany: Nie 0:44, 24 Mar 2013 Temat postu:

Przylaczam sie do kolegi powyzej. Pierwsza wersja wyglada ciekawiej i efektowniej no i wyglada naprawde na wage ciezka Wesoly

Tenggeri · Wysłany: Pon 1:58, 25 Mar 2013 Temat postu:

Zęby gąsienic wklejone oraz bandaże kół gotowe do malowania. Swoją drogą fajny patent Dragona, skoro bandaże są osobno, mozna je pomalować aero, nie trzeba będzie się bawić w malowanie pędzelkiem.

Model będzie malowany na dwa razy, najpierw podwozie, potem reszta. Robię tak, dlatego, że po sklejeniu wszystkiego ciężko by mi było pomalować wózki i założyć gąsienice.
I wszystko po podkładzie.

ice · Wysłany: Pon 2:27, 25 Mar 2013 Temat postu:

Widziałem parę dni temu jak jeden znajomy też zaczął prace przy tym pojeździe. Faktycznie z powodu swojej unikatowości robi wrażenie, szczególnie to zdublowane podwozie. No, ale cena też jest ambitna. Zakładam, że większość tych części to podwozie? Czy zestaw ma jakieś elementy wnetrza/silnika? Jest zestaw (wygląda fajnie) blaszek do tego modelu formy VoyagerModel, ale też kosztuje ok 110 zł, co razem z pojazdem daje 350 zł. Sporo, choć oglądając zdjęcia tych blaszek wygladają bardzo ciekawie.

kamilego96 · Wysłany: Pon 10:14, 25 Mar 2013 Temat postu:

Dlaczego ten pojazd został zaliczony do czołgów? Nie ma obrotowej wieży więc powinno to być chyba działo samobieżne?????

Tenggeri · Wysłany: Pon 17:09, 25 Mar 2013 Temat postu:

Co do blaszek to widziałem ten zestaw, jednak wg mnie 100 zł za same blachy to za dużo, poza tym uważam, że ten model nie potrzebuje blach, Dragon zadbał o odpowiedni poziom detali.

Tenggeri · Wysłany: Wto 22:12, 26 Mar 2013 Temat postu:

Układ jezdny pomalowany. Szkoda tylko, że tak mało z tego będzie widac.

Model jak na razie prezentuje sie tak jak poniżej, szkoda tylko że te boczne dokładki z dodatkowymi gąsienicami nie za dobrze pasuja do kadłuba. Coś ten Dragon ostatnio traci w moich oczach.

Gwardzista · Wysłany: Wto 23:40, 26 Mar 2013 Temat postu: