Forum Modelarskie

Balcerek

Pytanie moje dotyczy połączenia następujących elementów na dioramie.

Scena będzie przedstawiać potyczki w zrujnowanym mieście gdzieś na Bliskicm Wschodzie. Elemnty które chciałbym wstawić na dioramie to
Czołg Merkawa MK III
figurki zamaskowanych bojówkarzy
żołnierze amerykańscy

Pytanie brzmi czy to się wszystko kupy trzyma największe wątpiwości mam co do tych amerykanów. Znawców historii proszę o pomoc.

lukas-h

Nie czuję się zbyt pewnie w konfliktach bliskowschodnich ale wspólnej akcji IDF i US Army przeciwko "bojówkarzom" jakoś nie kojarzę.
Jeśli się nie mylę twoi "bojówkarze" to członkowie Hamasu lub Hezbollachu (z moim prywatnym wskazaniem na Hamas Mruga

) i obecność USmanów na makiecie raczej jest niewskazana.
Merkava Mk. 3 była budowana od 1987 roku i wkrótce stała sie czołgiem podstawowym IDFu. Nie wiem czy we wcześniejszych walkach z Hezbollachem na terytorim Libanu (bodajże rok 1982) armia amerykańska brała oficjalnie udział czy jak zawsze popierała Izrael "po cichu", jednak tam z kolei Merkava dopiero zadebiutowała, więc wersja numer 3 nie bardzo byłaby na miejscu.
Moim zdaniem obecnośc US Army nie bardzo trzyma się kupy - tak na 95% Wesoly

szakal

Ja tych amerykanów bym odradzał. Jeśli już tylko IDF. Izrael ma na tyle silne siły obrony, że raczej w akcjach otwartych/jawnych nie korzysta z takiego wsparcia. Po 2 na stałe z tego co wiem w Izraelu nie stacjonują jednostki lądowe USA.