Forum Modelarskie

szakal

Witam
Po dłuższej przerwie dzisiaj mogę pokazać skończony godzinkę temu model rumuńskiej lokomotywy towarowej 060DA na PKP oznaczonej serii ST43. W temacie celowo wpisałem uciekająca lokomotywa ponieważ model ma numer lokomotywy ST43 268, która brała udział w katastrofie pod Wrocławiem w roku 1977, gdzie po zderzeniu z Pociągiem przyjaźni uległa spaleniu i została ostatecznie skasowana.
Model ma malowanie domniemane, nie ma lub nie natrafiłem na zdjęcia tego numeru sprzed wypadku. Malowanie to typowy schemat malowania tego typu maszyny w w/w okresie. Model ma patynę z widocznymi zaciekami z dachu natomiast większość płaszczyzn jest w malaturze dość świeżej. Maszyny z tymi numerami były dostarczane w po roku 1972 więc lokomotywa nie była stara(tablica na kabinach ma napis producenta ELECTROPUTERE CRAIOWA-ROMANIA 1972). Model oczywiście w pełni jezdny i oświetlony jako ciekawostę powiem, że jest częściowo zawieszony jak prawdziwa lokomotywa tzn. pudło opiera się na ślizgach bocznych (na dużych resorach wózka) i w razie potrzeby dzięki "ruchomemu zawieszeniu" całe pudło na nierównościach może przenosić ruchy pionowe.

Dla chcących dowiedzieć się więcej o wydarzeniu w jakim maszyna nr.268 brała udział polecam :
- http://www.youtube.com/watch?v=QMHuzb3deoo (film składa się z 2 odcinków),
- [link widoczny dla zalogowanych] (krótki artykuł nt. w/w wydarzenia),

Co do modelu. Podwozie zostało wykorzystane od lokomotywy DSB, zostało pocięte aby rozstaw osi i wózków był zgodny z dokumentacją. Buda, maski wózków oraz zbiornik paliwa to wyrób żywiczny, który po tygodniu piłowania, szlifowania i docierania uzyskał pożądany efekt. Wyposażenie i osprzęt wykonywałem na bazie książki Lokomotywy spalinowe serii ST43 z roku 1975 przeznaczonej dla mechaników i obsługi tych maszyn. Wentylator wykonany własnoręcznie podobnie jak i siatka. Nie używałem elementów fototrawionych ale sam dorabiałem brakujące detale. Dla jasności wyjaśniam, że przednie szyby mają imitację zarysu pracy wycieraczek czyli promienisty jasniejszy przebłysk czystej szyby z zabrudzonym od deszczu i kurzu obrysem.
Dodam, że wczoraj po małych konsultacjach z kolegą Pm37-2 i jego uwadze nt. żaluzjii na pudle poprawiłem je i wyglądają o wiele lepiej. Sam tego nie zauważyłem co kolega Pm37-2 dojrzał, dzięki Wesoly

A.[link widoczny dla zalogowanych]

1.[link widoczny dla zalogowanych]

2.[link widoczny dla zalogowanych]

3.[link widoczny dla zalogowanych]

4.[link widoczny dla zalogowanych]

5.[link widoczny dla zalogowanych]

6.[link widoczny dla zalogowanych]

7.[link widoczny dla zalogowanych]

8.[link widoczny dla zalogowanych]

redangel

Bardzo ładna lokomotywa Wesoly

Ale to jak zawsze Jezyk

A co do wypadków, to mógłbyś mi Szakal przypomnieć co to był za wypadek kiedyś (zderzenie czołowe pociągu towarowego z węglarkami, z osobowym), co teraz w tym miejscu cały czas przejeżdżające pociągi dają Rp1

Dobra już wiem co to było: Otłoczyn
http://www.youtube.com/watch?v=p0Yc4rvts2U - Przerażające miejsce

szakal

Hej
To była katastrofa pod Otłoczynem.Zderzeniu uległy ST44 i bodajże SP45. Na YT jest filmik 3 częściowy o tym zdarzeniu. W sierpniu była 30 rocznica tej katastrofy. Do dzisiaj jest to największy wypadek kolejowy w historii Polski.

defk23

Największa w powojennej Polsce Mruga

Największa katastrofa kolejowa na ziemiach Polskich miała miejsce w Barwałdzie Średnim 24 Listopada 1944 roku. Tego dnia ze stacji Zakopane został wyprawiony pociąg osobowy do Krakowa. Ponieważ pomiędzy Kalwarią Zebrzydowską a Skawiną polscy partyzanci wysadzili mostek, już na stacji Kalwaria Zebrzydowska pociąg został skierowany na drogę okrężną przez Wadowice. Tego dnia z nieba lały się strugi deszczu... W tym samym czasie ze stacji Wadowice w kierunku Kalwarii Zebrzydowskiej ruszył niemiecki pociąg z zaopatrzeniem dla wojska. Jego maszynista miał rozkaz pokonać całą trasę bez zatrzymania. Kiedy Dyżurny ruchu stacji Kalwaria zebrzydowska zorientował się, iż istnieje groźba czołowego zderzenia pociągów, w pościg za pociągiem pasażerskim wysłał parowóz który gwizdami starał się ostrzec drużynę pociągu pasażerskiego przed niebezpieczeństwem. Niestety. Trudny profil trasy uniemożliwił maszyniście parowozu wykonanie tego zadanie... Według naocznych świadków parowozy stanęły dęba, dwa wagony pasażerskie (drewniane boczniaki) uległy całkowitemu zniszczeniu, w wyniku zderzenia zginęło około 130 osób, a ponad 100 zostało rannych.

szakal

O o tym zdarzeniu nie słyszałem, ciekawe musze poszukać czegoś więcej mimo iż dałeś wyczerpującą odpowiedź Wesoly

Tak ja pisząc o Otłoczynie miałem na myśli okres PRL-u i III RP (ponoć była i IV ale nie zauważyłem).

Tomasz73

Ślady eksploatacji super...

szakal

Dzięki za dobre oceny ale sam dzisiaj znalazłem bobla.
Nie zauważyłem, ze nie dorobiłem schodka pod drzwiami kabiny maszynisty, od rana uzupełniłem ten brak i już jest kompletniej:)
Eksploatacja a dokładniej te smugi to wynik moich obserwacji. Czasami na stacji jakiś lok. był odstawiony na bocznicę i można było nacieszyć oko "brudem" spływającym z dachu o ile takim czymś można się nacieszyć Wesoly

Z drugiej strony nie chciałem go zjechać całego brudem bo to była zaledwie kilkuletnia maszyna kiedy nastał kres jej służby.

redangel

Kontynuując temat wypadków kolejowych.
http://www.youtube.com/watch?v=vrEdUpcVnek - strasznie to wygląda.
http://www.youtube.com/watch?v=od__FzLBfzk&feature=related

P.S Dobra już kończę temat Wesoly

P.S 2 A może założyć temat o wypadkach kolejowych?

szakal

Co do wypadku w Czechach to poprostu zły zbieg okoliczności. Biorąc pod uwagę to w jakim oni mają stanie(dobrym stanie) infrastrukturę kolejową i tabor to poprostu nieszczęsliwy wypadek. Ja obserwując realia obecnego trupa pod nazwą PKP zachodzę w głowę jak to się udaje stale, że nic się nie dzieje. Na polskich torach az prosi się o tragedię, wszystko ma postać ledwo trzymającej się ruiny i tylko czekac kiedy wydarzy się coś tragicznego.
Pamiętam kolej sprzed roku 1990, było nieco a może bardzo inaczej. Samo to, że nawet na małej wsi był dróżnik i pilnował przejazdu o czymś świadczy.
Obecne cięcie kosztów, bałagan spółek i zarządców zapewne doczeka się zemsty chyba, że wcześniej koleje polskie zostaną przejęte przez DB ale to jest blokowane na wysokich szczeblach w myśl zasady....."nie będzie Niemiec pluł nam w twarz.........."itd. tej durnej śpiewki.