Forum Modelarskie

szakal

Witam
Dzisiaj pakiet modeli "pod zimę", czyli zestaw pług wirnikowy firmy Henschel (stacjonujący dzisiaj w skansenie w Chabówce) + dwie maszyny Ty2, które są już wspomnieniem. Właściecielem parowozu Ty2 1314 z MD Jarocin na szczęście jestem ja, czyli w końcu doczekałem "wannowca" Wesoly

Modele przebudowane, pomalowane od nowa, mają wiele dodatków i spolszczeń ale komu by się o tym chciało czytać Wesoly

Więc jak kiedyś śniegu napadało uruchamiano takie coś Wesoly

(Niemcy obudowali parowóz i siłę z silnika dali na ogromny wirnik, który siła wirowania odrzucał śnieg na prawo lub lewo odległość ok.30-40 m)
1.[link widoczny dla zalogowanych]

2.[link widoczny dla zalogowanych]

3.[link widoczny dla zalogowanych]

4.[link widoczny dla zalogowanych]

Henschel był jednak pojazdem pchanym więc coś go musiało pchać przed sobą.
1.[link widoczny dla zalogowanych]

2.[link widoczny dla zalogowanych]

3.[link widoczny dla zalogowanych]

4.[link widoczny dla zalogowanych]

5.[link widoczny dla zalogowanych]

6.[link widoczny dla zalogowanych]

7.[link widoczny dla zalogowanych]

Jednak jak śniegu nasypało więcej podczepiano kolejnego pchacza:)

Na tym obrazie bazowałem swoją konwersję (zdjęcie z albumu Ostatnie polskie parowozownie Krzysztofa Wiśniewskiego)
1.[link widoczny dla zalogowanych]

2.[link widoczny dla zalogowanych]

3.[link widoczny dla zalogowanych]

4.[link widoczny dla zalogowanych]

5.[link widoczny dla zalogowanych]

6.[link widoczny dla zalogowanych]

7.[link widoczny dla zalogowanych]

No i dlatego kiedyś wszystko było przejezdne nawet w najcięższe zimy. Teraz mamy XXI wiek i paraliżuje kraj opad 5 cm śniegu Wesoly

redangel

Mógłbyś mi bardziej przybliżyć działanie tego wirnikowca? Bo pierwszy raz takiego cudaka widzę Wesoly

A modele jak zwykle klasa Mruga

Pm37-2

[link widoczny dla zalogowanych]

Patrząc się ten tender przypomniała mi się jedna rzecz....:

[link widoczny dla zalogowanych]

Oczywiście nie byłbym sobą, gdyby nie napisał "zaje parowozy"....

Szczególnie ciekawy jest ten wirnik... Coś mi się zdaje, że znowu pojadę do Chabówki.

BTW. Ten Ty2-1314 to jest ten sam, o którym mi opowiadałeś?

szakal

Tak to Ty2 1314 z herbem miasta Jarocina na drzwiach dymnicy, model z okresu kiedy 1314 trafiła do MD Jarocin od 1985 roku, wcześniej była na stanie MD Wolsztyn.
Pług wirnikowy Henschla to był obudowany parowóz, którego siła z silnika szła na dośc spory wirnik z łopatek. Będąc popychanym pług ruszał, zapuszczano obroty na wirnik i ten wbijał się z śnieg szerokością klap bocznych do wysokośći szczytu wirnika. Łopatki były ustawione pod kątem jak w śmigle lotniczym i wycinana warstwa śniegu była zaciągana w bęben, który na górze miał uwolnienie z klapą kierunku wyrzutu. Siła odśrodkowa powodowała, że śnieg został wyrzucany na dość sporą odległość. Maszyna wgryzała się w warstwę śniegu Wesoly

o ile pamięc mnie nie zawodzi maszyna miała siłe na wirniku 1000 KM.
Byłem wewnątrz tego ustrojstwa jest tam spory kocioł a w przedniej częśći sporo dźwigni ustawczych i jest tam strasznie ciasno w środku.
Obecnie zachowały się 2 takie pługi jeden w Chabówce w stanie dobrym ,drugi w Karsznicach obok MD, który jest coraz bardziej dewastowany i nadgryzany zębem czasu i braku dbałośći.

Tomasz73

I co ja mam napisać ,aby się nie powtarzać?''Wirnik'' - takie s/f trochę.Fajna rzecz...
''Właściciel parowozu''?Jak?Tak normalnie czy modelu?

szakal

Modelu, modelu, parowozem dawno się już golimy, został pocięty w latach 90 XX wieku. Obecnie występuje w postaci żyletek lub klamek.......