Forum Modelarskie

lukas-h

Ale po co męczyć się z olejami? Mruga

Adrianna

Jeśli macie ochotę to możecie zwracać się do mnie Ada Mruga

lukas-h dzięki za komplement z tymi sprzętami :oops: Malowałam akrylami i rzeczywiście w ogóle nie śmierdzą Wesoly

Rozładowały mi się baterie w aparacie , ale zrobiłam zdjęcia telefonem Wesoly

Jakość może i gorsza, ale zawsze jakieś zdjęcia są

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Heheh kupiłam sobie nożyk do tapet i 3 farbki i ruszyłam z koksem xD

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Naprawdę przepraszam za jakość zdjęć Smutny

Jakoś niedługo bd następne i lepsze Wesoly

Druga sprawa jest taka : Wyczytałam gdzieś (skleroza) , że samolot , aby nie był jednolitą bryłą maluje się kreski na samolocie. Jak mam to zrobić skoro nie mam tak cienkiego pędzelka

Matrix64

Jakie pędzelki posiadasz, chodzi mi o numery grubości włosia?

Konrad

Nie no jutro jadę po samolot w 1/144 Wesoly

Matrix64

Konrad

Czasami muszę się od stresować od RPM Mruga

redangel

Samoloty w 1/144 są fajną odskocznią od innej skali Mruga

A co do relacji, to czekam na dalsze efekty prac Wesoly

szakal

No widzę, że malujesz Pactrami wg.mnie bardzo dobry wybór pod pędzelek tylko jedna sprawa, nimi najczęściej trzeba malować po 2 lub nawet 3 razy cieniutka warstewką i efekt będzie piękny. To są w sumie Testorsy by USA rozlewane we Wrocławiu więc jakość dobra cena jeszcze lepsza.
Zwróć uwagę jakie sa gęste w razie potrzeby malutka dolewka wody i mamy rzadziej Wesoly

Ja też bym odradzał używanie specyfików do paznokci itp. , one bazuja dość często na bazie acetonu, który może stopić części i je odkształcić to bym odradzał.
Co do uwag Kuglatego no i innych w tym moich to raczej bez obaw, na tym forum nie ma pieniaczy i tetryków a jak ktoś pisze to mam nadzieję, że zawsze z zyczliwej chęci pomocy. Może czasami to, że to tylko literki sprawia takie wrażenie braku przychylności ale jestem tu troszkę i nie spotkałem się z chamstwem, które na innych forach jest regułą.
Pisząc o myciu modelu miałem na myśli mycie sklejonego przed malowaniem. Osobiście rekawiczki to ja bym wyrzucił upośledzają dotyk itp. a model umył delikatnie patyczkami do uszu już przed samym malowaniem z tłuszczu z dłoni (wydziela sie naturalnie z potem) i inych zabrudzeń.
Powodzenia w pracy Wesoly

Pozdrawiam

Adrianna

Pędzelki, których używałam miały numery 2 i 4 Wesoly

Faktycznie nikt tu się nikogo nie czepia, po prostu źle to odebrałam Smutny

Rękawiczek nie wyrzucę , bo przydadzą mi się do fryzjerstwa Wesoly

krzysiu93

Pare dni mnie nie było na forum a tu taki postęp Wesoly

Kolor kokpitu faktycznie nie pasuje,w radzieckich maluje się go ciemnym błękitem ew."polish blue".Ale skoro tutaj i tak go nie widać to lepiej kupić np białą farbkę i pomalować nią rakiety.
Co do narzędzi to z całego serca polecam nożyki olfy,ja mam taki
[link widoczny dla zalogowanych]
+30 wymiennych ostrzy.Jeszcze żaden mi nie odprysnął co się zdarzało przy markerowych ostrzach.
Pędzelek jak najcieńszy-do wyboru do koloru(około 3-5zł)

I na ostatek papiery ścierne o gęstości np 300 i 1000(?)
mniejszym spiłujesz nadlewki,gęstszy nie pozostawi po niczym śladu.
To mniej więcej gęstość pilnika do paznokci :wink:
Arkusz kosztuje może złotówkę :roll:
Ze złymi przyborami ciężko ładnie model posklejać.
A i taka rada,jak zauważysz że warstwa farby jest cieńka a zalewa linie podziału,wytarczy malować wzdłóż nich,a przed malowaniem pogrubić je ołówkiem :wink:
Powodzenia,lece na zakupy Wesoly

Matrix64

Czekam na lepsze zdjęcia Twojej maszynki i też uważam, że musisz kupić sobie pędzelek np. 000 oraz papiery ścierne o różnej gęstości.

Adrianna

Mam też pędzelek 00. Chyba niedługo sobie uzupełnię pewne braki w sprzęcie Wesoly

Wtedy model to będzie cacuszko Wesoly

lukas-h

Ja bym proponował dokupić jeszcze szpachlę modelarską, najlepiej z firmy Tamiya i zmywacz do farb akrylowych Wamodu.Zmywacz ma szereg zastosowań, oprócz zmywania akryli świetnie rozrabia się nim wyżej wymieniona szpachlę, wystarczy kilka kropel i nie będzie szybko wysychała (co jest szczególnie denerwujące przy nakładaniu pędzelkiem).Ostatnio stwierdziłem też, że zmywacz doskonale czyści przyrządy (pędzelki, aero) po emaliach Model Mastera (nie wiem jak jest z innymi firmami).
Do aplikowania wszelkiej maści rozcieńczalników itp. wynalazków proponuję udać się do apteki i zaopatrzyć się w zakraplacze do oczu. Wesoly

Piter

Przy czyszczeniu arero z akrryli to polecam wode. Jak zastosujemy zmywasz np tak jak ja do Vallejoto tworzą się takie dziwne gluty i jeszcze więcej roboty jest.

Batalion

Przeglądam temat, tyle tu rad, a nikt Adriannie nie odpisał na jej pytanie Wesoly

Przemek

Adrianna

Wiecie co, ja dziękuje za rady ,ale bogaczem niestety nie jestem i nie chce co chwile wszystkiego kupować. Chciałabym coś zrobić z tanich rzeczy lub z tego co juz mam Wesoly

Czekam na jakieś fajne rady Mruga

grzesioj

Adrianna

Grzesioj, ja narazie dopiero zaczynam Wesoly

Jeszcze ze mnie amatorka...
Hmmm... A mogła bym zrobić poprostu "płukankę" na całą powierzchnię samolotu? W szparki też chyba powchodzi?

Piter

Na całą powierzchnie nie dawaj bo potem nie doczyścisz. Ja płukankę robię z bardzo rozwodnionej paktry i uważam ze jest ok. Zobacz jak to wyszło na LAV mojego autorstwa. Jest na forum.