Forum Modelarskie

grzesioj

Jak w tytule - Morser Karl-Geraet 041 Hobby Boss w skali 1:72. Pomimo dużej ilości ramek w pudełku, a na nich mnogości elementów, model nie jest szczególnie trudny, choć dosyć pracochłonny. Budowałem go dobre trzy tygodnie Wesoly

. Skrótową relację z jego budowy przedstawiłem na http://www.dioramy.fora.pl/pojazdy-wojskowe-warsztat,12/morser-karl-geraet-041-hobby-boss-1-72,2660.html. Model wyposażony jest (niestety Smutny

) w gumowe, czarne gąsienice, choć tym razem nie sprawiały mi one jakiegoś szczególnego kłopotu - nie są ani za długie, ani za krótkie - w sam raz. Dodatkowo - cztery małe sprężynki oraz metalowa prowadnica. To wszystko po to, aby lufa moździerza była ruchoma. Niestety, z powodu małych niedopasowań elementów w obrębie nadbudówki nie jest Smutny

. Ogólnie rzecz biorąc model nie jest idealnie spasowany, ale ujdzie. Jego główną bolączką są za to wszechobecne ślady po wypychaczach

- gdzie tylko można sobie wyobrazić, że mogą być, są. Na szczęście niewielkim nakładem pracy i umiejętności da się je usunąć.

Reasumując - model efektowny i godny polecenia.

Model zgodnie z tradycją malowany jest w całości pędzlem przy pomocy farb Humbrol (lakiery 27, 106, 33, 56 oraz 49) i brudzony pastelami oraz brązowym akrylem Pactry. W trakcie tych ostatnich czynności nie byłem pewien, jak bardzo model ma być ubrudzony - na pewno nie walczył w tak ekstremalnych warunkach jak czołgi, zatem - brudu i rdzy oszczędnie. Model w przeważającej części klejony klejem cyjanoakrylowym, a tylko elementy wymagające korekt ułożenia w czasie klejenia - klejem do plastiku. A zatem, dosyć marudzenia, czas na krytykę.

Zdjęcia ze zbliżenia w pełnym, letnim słońcu.

Dwa kolejne, w pełnym słońcu z niewielkim doświetleniem lampą błyskową - aby było widać to, co skrywają głębokie cienie.

A tu porównanie z poczciwym StuG III, którego galerię zdjęć już kiedyś umieściłem (http://www.dioramy.fora.pl/pojazdy-wojskowe-galeria,13/stug-40-revell-1-72,2620.html):

Spróbuję wykonać kilka fotek ze zbliżenia i umieścić je tutaj w najbliższym czasie Wesoly

.

pozdrawiam

lucas

No,no duże to dziadostwo. Zajrzałem na Twój warsztat i sądząc po przeciwnościach które musiałeś pokonać to naprawdę wielki szacuneczek. Świetne spasowanie kolorów. Możesz mi zdradzić na jaki kolor malujesz gąsięnnice?

grzesioj

NECROMANTER

Łohoho, chłopie powinieneś należec do elity naszego forum!!!!! Wesoly

Na 3 pierwszych zdjęciach wygląda jak prawdziwy... xD

lucas

Gresioj możesz dać zdjęcie z linijką? Chciałbym wiedzieć jakich rozmiarów jest ten model Wesoly

Konrad

Zarąbiście wyglądał by ze Munitionsschlepperem na dioramie.6/6

James

Model rewelacja. Mimo tych wszystkich baboli o których pisałeś, udało Ci się wycisnąć piekny modelik. Jak masz troche czasu to może zastanów się nad jakąś małą dioramką.

Krystian

Duuuuuuuuże maleństwo Wesoly

. Diorama to by była fajna rzecz z tym kolosem Wesoly

.

grzesioj

PHILLIP

Czy to nie czasem Ziu bombardował Warszawę ? Jezyk

Wykonany czysto i bez zastrzeżeń jak dla mnie. Ogólnie fajny moździerz ci wyszedł Wesoly

Mi się taki marzy w 1/35 na transporcie kolejowym Wesoly

grzesioj

redangel

Modelik bardzo ładny i rzeczywiście efektowny Wesoly

Chociaż myślałem, że w tej skali jest troszkę większy (porównanie z stugiem III) ocena 5,5/6

NECROMANTER

A właśnie ile karli ostrzeliwało warszawe bo słyszałem że jeden a u innych słyszałem że 4 tak więc.... pfff Wesoly

mroko94 · Gość

grzesioj

lucas

Pawel_J

Model ładnie wykonany, nie ma większych baboli. Szkoda tylko, że nie udało CI się zmechanizować tego działka. 5/6

mroko94 · Gość

grzesioj

Pawel_J

No tak najwyraźniej nie zrozumieliśmy się tak jak należy Mruga

W takim razie co jest ruchome i w którą stronę się porusza, a co nie bo nadal nie kumam Mruga

Pzdr.