Forum Modelarskie

PHILLIP

Ok. Dzięki za opinie. Jednak zostawię bo w sumie musiałbym cały model malować jeszcze raz a nie mam już prawie lakieru i farby.... z reszta po daniu fandigu i kuzu powinno się trochę zamaskować i powinny wyjść ciekawe przebicia. Poczekamy zobaczymy Mruga

Dzięki jeszcze raz za pomoc i pozdrawiam !!

P.S. Niedługo kolejne zdjęcia.

PHILLIP

Osz w mordę... ale sie opuściłem tutaj hehe Zapomniałem kompletnie o zdjęciach Wesoly

Ale za to teraz będzie ich full hehe

Więc pomalowałem kilka elementów na samym początku na Rust Model Master'a aby w dalszych pracach nie mieć z tym problemów.

[link widoczny dla zalogowanych]

I wszystko gotowe do malowania Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

I po złożeniu do kupy (na sucho)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Położyłem także na wszystko szary podkład (własna mieszanka, gdyż gotowego odcieniu szarości nie posiadałem).

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Skończyłem także uzupełniać Noktowizor. Doszło sporo detali przy których była niezła zabawa Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Po fakcie ale i tak sie tym zająłem. Chodzi o wizjer na dachu wieży. Pod osłoną kompletnie nic nie było. Więc z wizjera który pozostał dopasowałem okienko. Po odpowiednim wycięciu dziury i przycięciu części było gotowe. Efekt wyszedł bardzo fajnie Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

No i w końcu właściwe malowanie. Bazowy kolor stanowiła Tamiya XF-60 Dark Yellow oraz Model Master 4675 Rust.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Następnie położyłem kalki. Z płynami MM jak zawsze były problemy ale w końcu poszło...

[link widoczny dla zalogowanych]

Całość zagruntowałem Tamyiowym X-22 Clear.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Oraz nadałem czołgu Imię. Nie wyszło idealnie ale przynajmniej to własnoręczna robota Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Nadszedł czas na płukankę... I wyszły właśnie plamy widoczne na zdjęciu na poprzedniej stronie... Próbowałem to odmalować, ponownie polakierować ale dalej sie pojawiały.... Więc już dałem sobie z tym spokój i zostawiłem to. I szczerze nie żałuję Wesoly

Dalsze zdjęcie wrzucę jutro bo brakuje mi ostatnio coś czasu... A jest jeszcze kilkanaście Wesoly

Pozdrawiam !

Konrad

Nie będzie kammo ??? Szkoda fajnie by się prezentował.Robi spore wrażenie.

Leon

Witam
Tak patrzę na te zdjęcia i wydaje mi się, że kalkomania na wieży jakoś dziwnie się błyszczy i odcina od farby (jakbyś ją położył na matową powierzchnię) ale może to wina zdjęcia i w oryginale wygląda inaczej :?
Tak jakoś mi się to rzuciło w oczy :roll:
Pozdrawiam

PHILLIP

Camo jednokolorowe bo w czasie natężonych alianckich ataków nie było czasu w 1946 roku malować kamuflażu Mruga

Z resztą jak robię model to jakoś czuję w jakim camo będzie model mi pasował.

Co do kalek to rzeczywiście. Zawsze z nimi mam problem.... Lekko sie jeszcze odznaczają, ale w dalszych etapach to powinno chociaż trochę zaniknąć. Bo to nie koniec Wesoly

Dzięki za komentarze.

Pawel_J

PHILLIP

Panther F jeszcze nie było nawet w 1945 Mruga

Był to prototyp i budować go właściwie można tylko w kategorii ''What If...'' czyli Co by było gdyby... Więc tutaj moje wyobrażenie przedłużonej wojny wygląda właśnie tak Wesoly

Leon

Dziwne rzeczy opowiadasz z tymi kalkami bo akurat Dragon w swoich nowych modelach ma bardzo dobre kalki firmy Cartograf - wystarczy je nałożyć na błyszczący lakier bezbarwny bądz Sidolux i potraktować jakimś płynem zmiękczającym do kalkomani (najlepsze produkuje firma Microscale - polecam) i po kłopocie Wesoly

chyba, że stosujesz jakieś marnej jakości kalki z pozostałości po starych modelach :shock:
Popraw je koniecznie bo trochę psują ten znakomity model

Pozdrawiam

Pawel_J

Czyli będziesz bazował z malowaniem na Panther II, jeśli dobrze rozumiem? A tak w ogóle model wyszedł Ci wyśmienicie. Czekam na efekt końcowy.

PHILLIP

Co do kalek to pisałem że ja miałem z nimi problem a nie że one nim były Wesoly

Bo prawda że są bardzo dobre tylko ja nie mam wypraktykowanego dobrego nakładania. Co do płynów muszę kupić jakieś z Gunze bądź Microscale bo te od MM cienkie są... Ale dam rade, nie martw się Jezyk

Pawel_J

No ok nie tylko ten czołg był tak malowany ale jakoś tak mi się na pierwszy rzut oka skojarzyło z Panther II

Pit M-ce

PHILLIP

Dzięki, a tymczasem II Seria zaległych zdjęć Wesoly

Tym razem tylko 20 ujęć.

Więc jak już mówiłem zrobiłem płukankę na całym modelu. Mimo plam wyszło dosyć dobrze. Na poniższych zdjęciach model po płukance i pod pierwszej fotce, kolejne 3 zdjęcia są dziwnie jaskrawo naświetlone... nie zwracajcie na to uwagi bo na dalszych zdjęciach widać mniej jaskrawy piaskowy i on jest właściwy. Także postanowiłem robić dla bezpieczeństwa jak i z powodu tego że nie miałem co robić - znaki wodne.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Następnie zacząłem składać te nieszczęsne Magic Tracki... Zacząłem od posmarowania niewidocznej, wewnętrznej części gąsienic klejem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po odczekaniu minuty (tak aby klej się nie kleił z wierchu) nałożyłem element na koła napędowe bez przyklejania, tylko tak żeby je ułożyć. Także na środku koła nie łączyłem gąsienic alby w późniejszych pracach nie było problemów z ich nakładaniem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po założeniu bez klejenia koła na model ułożyłem odpowiednio gąski. Po ułożeniu Napchałem troszkę ręczników papierowych aby się nie wyprostowały i zastygły we właściwym położeniu.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ułożenie gąsienic podpatrzałem z tego zdjęcia. I myślę że jako tako się udało.

[link widoczny dla zalogowanych]

W taki sam sposób, tj. montaż odcinkami, zrobiłem resztę gąsienicy.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Gąsienice po drugiej stronie zrobiłem w dokładnie ten sam sposób. Poniżej gotowe obie strony.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Na razie to by było na tyle. Pozdrawiam !

Leon

Witam
Bardzo mi się podoba pomysł z dwoma rodzajami kół jezdnych, świetnie to wygląda i ożywia model Wesoly

Model zaczyna nabierać wyglądu, z niecierpliwością czekam na dalszą relację z przebiegu prac malarskich Wesoly

Pozdrawiam

PHILLIP

Leon - myslę że się w jakis sposób ucieszysz Jezyk

Panthera wraca na warsztat ! Jednakże bedzie szła juz moim standardowym, powolnym tępem :mrgreen: Prawdopodobnie oczywiście hehe

Tymczasem w ciągu ostatnich kilku dni zrobiłem kilka pierdółek, takich jak powklejane wizjery oraz zrobienie dawnego numeru taktycznego. Były takie przypadki więc tez pokombinowac chciałem w ta stronę, bo panthera bedzie z 1946 roku czyli mogła mieć takie przejścia Wesoly

Jednakże na zdjęciu nr 217 jest zbyt dobrze widoczny... W ''realu'' jest on znacznie ciemniejszy.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze obok czołgu stanie żywiczny oficer. Oczywiście z StG44 :mrgreen: Na zdjęciu sklejaony tylko na Blutacka.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dojdzie jeszcze jedna? zmiana, otóż nie będzie pancernych płyt na dachu wieży. Wkurzyły mnie one ostatnio i z nich zrezygnowałem, ale i tak na dachu coć się znajdzie, ale o tym z czasem opowiem Wesoly

To by było na tyle. Za jakiś czas (mam nadzieję że niedułgi) kolejne zdjęcia. Pozdrawiam !!

Leon

Witam
Już myślałem, że Pantera przeszła do historii... Wesoly

A poważnie, dobrze że znów zaczynasz przy niej troche dłubać bo temat fajny (choć ja osobiście nie lubię SF) i zapowiada się kolejny świetny model w twoim wykonaniu, tylko nie każ nam czekać na kolejną aktualizację tak długo jak ostatnio Wesoly

Pozdrawiam

Konrad

Wypas z tymi numerami na wieży.Szkoda ,że nie będzie dachu na wieży.Już nie mogłem się doczekać nowych relacji na warsztacie.

PHILLIP

kristofer_12

Nie mogę się doczekać skończenia panterki a tak na marginesie ty coś chyba masz z tym sturmem Wesoly

redangel

Każdemu coś odwala Phillipowi ze sturmem mi z esdekiem 251 a innemu np. z szermanami i panterami Jezyk

Tak już jest, że można bardzo polubić konkretną konstrukcję Mruga

P.S MG-42 i tak ładniejszy od Stg Uwaga

:twisted: