| 
			
				|  | Forum Modelarskie www.dioramy.fora.pl
 
 |  
 
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Nathaniel Latham FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 19 Lis 2008
 Posty: 254
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Warszawa
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 22:58, 08 Lis 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| do kółek można by się przyczepić, gdzie nie gdzie za dużo na czarno, po za tym w paru miejscach nie dokładnie... 
 Ale tak to zapowiada się naprawdę dobrze.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  |  |  |  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Konrad FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 19 Wrz 2008
 Posty: 2946
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 1 raz
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Tarnobrzeg
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 15:48, 09 Lis 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Panthera chyba nie miała ogumienia na kole napinającym. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Krystian FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 28 Maj 2009
 Posty: 1612
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Gdańsk
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 23:32, 09 Lis 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Aha rzeczywiście nie ma gumy na kole napędowym. Coś cienko mi ten model idzie.  :? 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Konrad FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 19 Wrz 2008
 Posty: 2946
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 1 raz
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Tarnobrzeg
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 17:43, 12 Lis 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Kikan napisał: |  	  | Aha rzeczywiście nie ma gumy na kole napędowym. Coś cienko mi ten model idzie.  :? | 
 
 Dlaczego ? Model mi się zaczyna podobać.Każdy ma wzloty i upadki.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Krystian FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 28 Maj 2009
 Posty: 1612
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Gdańsk
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 21:46, 12 Lis 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | KOndikass napisał: |  	  | Dlaczego ? Model mi się zaczyna podobać.Każdy ma wzloty i upadki. | 
 
 Racja, ale co ostatnio zrobiłem to sam siebie przeklinałem nie będę mówić co. Ale tragedii nie ma.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Krystian FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 28 Maj 2009
 Posty: 1612
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Gdańsk
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 15:29, 13 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Sorka że post pod postem. Mało czasu zostało więc trzeba się sprężyć. Po przyjrzeniu się modelom kolegi Grzesioja. Doszedłem do wniosku że zrobię kamo z zielonymi paskami z użyciem pasteli. Gdy zacząłem robić to po pierwsze pastel nie chciał się trzymać a po drugie zaczął zdzierać farbę. Musiałem go przemalować. Następna warstwa farby sprawiła że model stał się brzydki. Musiałem zmyć farbę. I tu podziękuje koledze Kamilek1617 dzięki za pożyczenie zmywacza. Tak więc zmyłem i pomalowałem na nowo. Wyglądał jak nówka. Odczekałem dłuższą chwile zaostrzyłem pastela i zacząłem rysować na nowo. Jest to moje pierwsze pastelowe kamo ( nie jest idealne, ale jeszcze mogę poprawić). Miałem tylko rzut lewego boku wiec musiałem zrobić po swojemu. Nawet to wyszło. Jak wiadomo potem musiałem zabezpieczyć kreski lakierem żeby się nie starły czy cuś. Nie posiadam aerografu, a nie chciałem mazać pędzlem. Wiec użyłem zwykłego lakieru do włosów. Działa równie dobrze. Na lakierowany model nałożyłem numery. I dwa razy posmarowałem płynem do kalki żeby wszedł w zimmerit. Prezentuje się tak:
 
 [link widoczny dla zalogowanych]
 [link widoczny dla zalogowanych]
 [link widoczny dla zalogowanych]
 
 Nałożyłem tylko numery. Krzyży nie dałem ponieważ nie za bardzo mi się podoba ich miejsce. Na nie będą umieszczone narzędzie. Czy tylko w tym miejscu one były?
 
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Elvis FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 14 Sie 2009
 Posty: 274
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Gdańsk
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 15:50, 13 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Nie wydaje ci się, że numery na lewej ściance wieży są troche krzywo przyklejone? Ja ci mówiłem, że od początku mi się ten kamuflaż nie podobał, i podtrzymuje moje zdanie. Bardzo chętnie zobaczyłbym tą panterę w zimowym malowaniu z wielkimi numerami na wieży : D Ale rozumiem, że nie chciałeś eksperymentować, jest chyba ok ; p 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Obiektywny FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 10 Lis 2009
 Posty: 227
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 17:16, 13 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Ja się tylko przyczepie do "kamo", nie masz aerografu ok, pożyczyłeś pomysł z pastelami ok, ale kolega użył suchych pasteli a nie kredek świecowych!(wyglądają mi na takowe) Teraz to wygląda fatalnie, grudy kredki w zimmercie i nierówne szlaczki... 
 Post został pochwalony 0 razy
 
 Ostatnio zmieniony przez Obiektywny dnia Nie 17:20, 13 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| kamilek1617 FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 05 Cze 2009
 Posty: 150
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: się biorą dzieci ?
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 17:33, 13 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Dobra czas na szczerość Kamo jest do bani (wygląda okropnie jak by ci brat pomazał ) jak ci się uda to zmaż te pastele i pomaluj na nowo . Kolor w instrukcji wygląda na zgniłą zieleń a to twoje jest bardzo jasne i po prostu nie pasuje . Zawiodłem się na tobie.   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Konrad FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 19 Wrz 2008
 Posty: 2946
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 1 raz
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Tarnobrzeg
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 20:10, 13 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Sorry ale to kamo wygląda jakby jakiś 6 latek nie miał po czym mazać   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Pawel_J FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 01 Kwi 2009
 Posty: 1865
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Jedlicze
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 20:48, 13 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Nie dołujcie już tak chłopaka, bo jeszcze sobie coś zrobi. Moim zdaniem kamo wcale nie pasuje - przynajmniej przy malowaniu za pomocą pędzla. Jest jeszcze trochę czasu do zakończenia konkursu, więc pokusiłbym się o zanurzenie modelu na pewien czas w zmywaczu do akryli... (znowu będziesz musiał żulić od kamilka zmywacza  ) i pomalowaniu go w innych barwach. Cóż takie życie - człowiek się uczy na błędach (szkoda tylko tych kalek).
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Elvis FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 14 Sie 2009
 Posty: 274
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Gdańsk
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 21:23, 13 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Kuglaty napisał: |  	  | Cóż takie życie - człowiek się uczy na błędach (szkoda tylko tych kalek).
 | 
 Żebyś widział jakie fajne są kalki w zestawie oprócz tych które kikan już nałożył, miodzioooo, do zimowego malowania są duże numery 112 zajmujące całą ściankę wieży.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Krystian FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 28 Maj 2009
 Posty: 1612
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Gdańsk
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 22:01, 13 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Elvis napisał: |  	  | Nie wydaje ci się, że numery na lewej ściance wieży są troche krzywo przyklejone? p | 
 
 Tak przekrzywiły się trochę.
 
 
  	  | Elvis napisał: |  	  | Żebyś widział jakie fajne są kalki w zestawie oprócz tych które kikan już nałożył, miodzioooo, do zimowego malowania są duże numery 112 zajmujące całą ściankę wieży. | 
 
 Nie jaraj się tak. Zaczyna mnie to denerwować.
 
 
  	  | Obiektywny napisał: |  	  | pożyczyłeś pomysł z pastelami ok, ale kolega użył suchych pasteli a nie kredek świecowych!(wyglądają mi na takowe) | 
 
 Są to suche pastele.
 
 
  	  | Kuglaty napisał: |  	  | Nie dołujcie już tak chłopaka, bo jeszcze sobie coś zrobi. | 
 
 Nie ma obawy. Nic se nie zrobię.
 
 
  	  | Kuglaty napisał: |  	  | znowu będziesz musiał żulić od kamilka zmywacza Very Happy ) | 
 
 Jeszcze trochę go mam.
 
 Całe forum - dobrze zrobię coś z nim. Szczerze mówiąc zrobiło mi się wstyd.  :oops:  :oops:
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Pawel_J FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 01 Kwi 2009
 Posty: 1865
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Jedlicze
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 22:46, 13 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Ok! Trzymam kciuki za dalsze postępy warsztatowe  Mam nadzieję, że wybrniesz jakoś z tej opresji. PS Nie chciałem nikogo urazić swoją wypowiedzią (z resztą jak zwykle
  ) PS II Zimowe kamo do tego czołgu faktycznie będzie jak znalazł.
 PS III odnośnie pasteli - beznadzieja!!! Malując nimi (np. Bradleyowe wnętrze) przeraziłem się i nie polecam nikomu tego typu eksperymentów  - zwłaszcza przy pojazdach które mają jakąś strukturę na sobie (np zimmerit).
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| grzesioj FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 17 Lip 2009
 Posty: 496
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: tzw. kielecczyzna
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 8:38, 14 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Cóż, czuję się po części winien pastelowej tragedii, ale, nikt nie mówił, że jest łatwo, a po drugie, człowiek musi nauczyć się na własnych błędach. Akurat ja nie robił bym tego kamuflażu pastelami, bo linie zielonego koloru są zbyt cienkie na taką technikę. Poza tym - te pastele są zupełnie nie roztarte (rozmazane)... 
 
  	  | Kuglaty napisał: |  	  | PS III odnośnie pasteli - beznadzieja!!! Malując nimi (np. Bradleyowe wnętrze) przeraziłem się i nie polecam nikomu tego typu eksperymentów  - zwłaszcza przy pojazdach które mają jakąś strukturę na sobie (np zimmerit). | 
 Z takimi opiniami byłbym ostrożny. Wszelkie cienie, zabrudzenia na moich modelach robione były właśnie pastelami, nie licząc kamuflażu wykonanego na czterech modelach. Pomysł z ich zastosowaniem wcale nie jest ani nowy, ani mój. Wystarczy trochę poczytać - jak choćby leciwych "Młodych Techników", gdzie niejaki Alvar Hansen prowadził bardzo fajny cykl (i prawdopodobnie jeszcze prowadzi) na temat budowy modeli, gdzie właśnie bardzo chętnie stosował tę metodę. Jedynie, z czym zgadzam się w tej wypowiedzi to to, że trudno jest mazać pastelami po powierzchni, która ma jakąś strukturę. Ale to też jest do przejścia.
 
 Jedyne, co sobie mogę mieć do zarzucenia to to, że widocznie niezbyt zrozumiale i pobieżnie przedstawiłem tę technikę przy okazji prezentowania warsztatu Sd. Kfz. 181. Ale od czego są pytania?
 
 pozdrawiam
 
 Post został pochwalony 0 razy
 
 Ostatnio zmieniony przez grzesioj dnia Pon 11:55, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| James FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 02 Kwi 2008
 Posty: 1022
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Wrocław
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 22:49, 14 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| No faktycznie, kamo troszkę nieciekawe, ale in plus za próbę stosowania nowej techniki, a wiem jak trudno się do tego nastawić...przynajmniej po sobie. Następnym razem jednak może eksperyment zrób na jakim wraku   
 Powodzenia w dalszej walce
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Pawel_J FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 01 Kwi 2009
 Posty: 1865
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Jedlicze
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 22:54, 14 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | grzesioj napisał: |  	  | 
  	  | Kuglaty napisał: |  	  | PS III odnośnie pasteli - beznadzieja!!! Malując nimi (np. Bradleyowe wnętrze) przeraziłem się i nie polecam nikomu tego typu eksperymentów  - zwłaszcza przy pojazdach które mają jakąś strukturę na sobie (np zimmerit). | 
 Z takimi opiniami byłbym ostrożny. Wszelkie cienie, zabrudzenia na moich modelach robione były właśnie pastelami, nie licząc kamuflażu wykonanego na czterech modelach. Pomysł z ich zastosowaniem wcale nie jest ani nowy, ani mój. Wystarczy trochę poczytać - jak choćby leciwych "Młodych Techników", gdzie niejaki Alvar Hansen prowadził bardzo fajny cykl (i prawdopodobnie jeszcze prowadzi) na temat budowy modeli, gdzie właśnie bardzo chętnie stosował tę metodę. Jedynie, z czym zgadzam się w tej wypowiedzi to to, że trudno jest mazać pastelami po powierzchni, która ma jakąś strukturę. Ale to też jest do przejścia.
 
 | 
 Napisałem to odnośnie swoich doświadczeń z tego typu techniką. Może dla niektórych jest to pewne urozmaicenie przy malowaniu wszelkich miniaturowych pojazdów, lecz nie dla mnie. Poprostu, mam nie miłe doświadczenia z pastelami - dlatego nie polecam tej techniki (zwłaszcza początkującym modelarzom) i przede wszystkim nie przy modelu konkursowym... Powodzenia.
 Pozdrawiam
 
 Post został pochwalony 0 razy
 
 Ostatnio zmieniony przez Pawel_J dnia Wto 0:58, 15 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| kristofer_12 FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 07 Sie 2009
 Posty: 1149
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Rymanów Zdrój
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 23:06, 14 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Dobra masz jeszcze trochę czasu, to zmyj to malowanie i zrób kamo zimowe, bo do pantery to właśnie takie kamo najbardziej pasuje. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| grzesioj FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 17 Lip 2009
 Posty: 496
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: tzw. kielecczyzna
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 9:37, 15 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Kuglaty napisał: |  	  | ...odnośnie pasteli - beznadzieja!!! Malując nimi (np. Bradleyowe wnętrze) przeraziłem się i nie polecam nikomu tego typu eksperymentów... | 
 Szkoda, że nie przedstawiłeś w swoim wątku konkursowym owych problemów, pewno coś dałoby się zaradzić. Po prostu myślę, że popełniłeś taki sam błąd, jak Kikan tutaj...
 
 pozdrawiam
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Konrad FORUMOWICZ
 
  
 
 Dołączył: 19 Wrz 2008
 Posty: 2946
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 1 raz
 Ostrzeżeń: 0/1
 Skąd: Tarnobrzeg
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 20:11, 15 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Patrząc z drugiej strony to spróbuj benzyną ekstrakcyjną namaczać te paski tak aby się zlewały z malowaniem (ja tak robiłem z moją panterą z zimowym kammo) najlepiej wypróbuj to na jakimś starym modelu. 
 Post został pochwalony 0 razy
 
 Ostatnio zmieniony przez Konrad dnia Wto 20:19, 15 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		|  |  
  
	| 
 
 | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 
 |  fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
 |