Forum Forum Modelarskie Strona Główna Forum Modelarskie
www.dioramy.fora.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

T-34/85 Dragon 1:35 + interior (part of "Piłeś nie jedź
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Modelarskie Strona Główna -> Pojazdy Wojskowe - Warsztat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ice
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:13, 16 Mar 2014    Temat postu: T-34/85 Dragon 1:35 + interior (part of "Piłeś nie jedź

Zacząłem najważniejszy pojazd kolejnej dioramki - T 34 /85.
Z powodu, iż jest to model oklepany, pomimo, że nie miałem takich planów zdecydowałem się jednak na dorobienie wnętrza tak z elem. żywicznych ( tu będę korzystał z wyrobu Jaguara) oraz blaszek Abera i Eduard.
Poniżej fotki niektórych zestawów bazowych.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Zacząłem prace od przygotowania wanny do umieszczenia elem. wnętrza przedziału bojowego ( wycinki, szlifowania etc.)

[link widoczny dla zalogowanych]

Zdecydowałem się na użycie wieży z zestawu Dragona bo wieża z żywicy jest zdeformowana ( żółta na fotkach) i źle odlana z masą ubytków.
Aby otrzymac dobrą fakturę stali - przesmarowałem zwykłym klejem uniwersalnym wnętrze wieży, a zewnetrzną powłokę kadłuba początkowo " podziobałem" nożykiem, później lekko przetarłem wcześniej nałożona szpachlę.
Zestawy blaszek tak sobie pasują do kadłuba - choćby żaluzje boczne- są za krótkie, trzeba szpachlować.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]pg[/IMG][/URL]
[link widoczny dla zalogowanych]

Zacząłem też blaszki, błotniki z zestawu pcv są juz odcięte, z blaszek praktycznie gotowe ( nie ma fotek).
Robię też z blaszek pokrywy silnika z żaluzjami. Trochę to sztuka dla sztuki, bo po założeniu żeluzji i tak fige będzie widać. Żaluzje też jednak klecę z wydaniu hardcorowym ( na fotce u góry). Zabawa jest.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zimon221019
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Tarnowskie Góry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:57, 16 Mar 2014    Temat postu:

Bardzo fajnie się zapowiada, miło będzie zobaczyć teciaka w środku Wesoly
Tak z ciekawości, ile wynosi koszt modelu i reszty dodatków ( te które już masz + te które ewentualnie masz, lub miałbyś w planach dokupić ).
A swoją drogą jest chyba na rynku jakiś "rozpruty" teciak co nie ?, ale to chyba jest 76' o ile się nie mylę?.
Pozdrawiam Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ice
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 4:45, 16 Mar 2014    Temat postu:

1.Cena- niestety na dzisiaj nie znam, bo wszystko kupiłem kilka lat temu i tak leży. Myślę, że na dzisiaj czołg to jakieś 120 zł, blaszki - w sumie 4 zestawy to ok po 50 zł za każdy ? (błotniki, inter/exter) i trzeba korzystać tak z Eduarda jak Abera bo żaden z nich nie jest dedykowany do Dragona, stąd co chwila coś nie pasuje. Wnętrze żywiczne to dziś pewnie ponad 100 zł. Plus lufa.Co daje razem jakieś 550 zł- masakra. jakbym miał to dziś kupować to raczej nie. Do tego dojdą jeszcze Friule (póki co nie mam bo to znów ok 100/120 zł). Są co prawda w pudle ogniwka pcv, ale się łamię czy je wykorzystać skoro już tyle pracy trzeba włożyć.
2. To żywiczne wnętrze to też katastrofa. Kupiłem je z 15 lat temu zupełnie nieświadomie jako podróbkę ( co stanowczo nie jest moim sposobem na zakupy i uważam, że to kradzież). Ale wtedy to i internetu nie było. Kupiłem wtedy wnętrza do kilku pojazdów m.in do Jagdpantery którą robiłem wcześniej (przesyłka pocztowa) no i po latach zaglądam co tam jest. Doszedłem, że to podróba Jaguara. Instrukcja niekompletna, black/white, niewyraźna, więc trzeba zgadywać co do czego. Pełna masakra, dlatego klecę częściowo tą żywicę, częściowo blaszki, częściowo coś tam sam od siebie. Nie znam się na konstr. radzieckich więc ciągle coś w necie i literaturze podglądam. Myślę, że dziś na rynku są inne dużo lepsze wnętrza.
Nie robię ( przynajmniej tak planuję) części silnikowej, choć mam jakiś stary zestaw Maquette tych elementów, bo w przesłaniu sceny nie ma być naprawy, więc wszystko będzie z tyłu zamknięte. Chyba że coś mi się zmieni, że np. naprawa na środku drogi i kubelwagen w niego wpadł. Zobaczę bo do tego jest jeszcze daleka droga.
3. Blaszki- choć generalnie nie mam do nich awersji, to mimo, że zrobiłem ileś modeli z blachami to nie do wiary, że przy tak wydawałoby się prostej konstrukcji jest ich olbrzymia ilość (samego Abera 3 zestawy: inerior/exter., błotniki, beczki). Robię wszystkie ( plus elementy z Eduarda) choć nie wiem czy to ma sens. Niespecjalnie doradzam innym taki kierunek bo to mozolna praca. Głupie dwa ruchome zawiaski tylnej klapy z siatką to 4 godziny roboty ( wraz ze szfifowaniem i wycinaniem odlewów). No ale "wypycham" zapasy i ćwiczę silna wolę Wesoly. Pewnie po położeniu farby i tak wszystko się zleje.

Ale mam pytanie do znawców Teciaków. Bandaże na kołach w zestawie nie sa jednolite, a takie jakby z kawałków. Nigdzie nie widziałem, aby takie były. Na fotkach muzealnych to jeden kawał gumy. Więc te kawałki to chyba błąd producenta ?
Z innej beczki coś mi się cały temat " rozformatował" i taki szeroki się zrobił. Nie jestem szpecem komp. , więc jak Admin może to sprowadzić do normalnej wielkości to proszę o ingerencję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomasz73
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Szczecin i okolica.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:00, 16 Mar 2014    Temat postu:

Bandaże z kawałków??Bieżnik mają??Daj fotkę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gwardzista
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:08, 16 Mar 2014    Temat postu:

ice napisał:
...
Ale mam pytanie do znawców Teciaków. Bandaże na kołach w zestawie nie sa jednolite, a takie jakby z kawałków. Nigdzie nie widziałem, aby takie były. Na fotkach muzealnych to jeden kawał gumy. Więc te kawałki to chyba błąd producenta ?...


Nie uważam się za znawcę "Teciaków", ale pozwolę sobie na wypowiedź w przedmiotowym temacie... :wink:

Czołgi rodziny T-34 posiadały kilka odmian kół jezdnych, w tym z gumowymi bandażami.
Rozwojowa wersja T-34/85 mod. 1944 /Т-34-85 обр. 1944 г./ posiadała pełne /tłoczone/ lub żebrowane jezdne koła stalowe z bandażami gumowymi. Po remontach w warunkach polowych zdarzało się, że dany egzemplarz czołgu posiadał koła jezdne różnych odmian.
Pozwolę sobie przedstawić zdjęcie "pomnikowego" czołgu ukazujące sąsiadujące ze sobą koła jezdne dwóch rodzajów. Oczywiście kolor bandaży, to nie naturalny kolor gumy, a efekt zabiegów renowacyjnych...



Gumowe bandaże kół jezdnych wykonywane były w postaci jednolitych odlewów. Jednak odcisk formy, może wywoływać wrażenie wizualne, że składają się z kawałków...



Pozdrawiam - Gwardzista. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ice
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:34, 16 Mar 2014    Temat postu:

Gwardzista- dzięki za foto, właśnie taki wzór jest, tyle, że na fotce jest wypukłe, a na modelu wklęsłe- znaczy trzeba szlifować, albo robić garby Wesoly.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gwardzista
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:01, 16 Mar 2014    Temat postu:

Kolego ice, pozwolę sobie na wyrażenie swojego uznania dla Twojego warsztatu modelarskiego. Dbałość o zgodność z wymogami tzw. realizmu batalistycznego w zakresie detali konstrukcyjnych, robi naprawdę wielkie wrażenie... :shock:

W przedmiotowym temacie załączę jeszcze zdjęcie czołgu T-34/85, zachowanego w zbiorach Muzeum Broni Pancernej w Kubince /Бронетанковый Mузей в Кубинке/:



Na powyższym zdjęciu widoczne są 3 odmiany kół jezdnych z bandażami gumowymi.

Ponadto proponuję zapoznać się jeszcze z interesującą rosyjskojęzyczną tematyczną stroną internetową:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam - Gwardzista. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ice
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:04, 16 Mar 2014    Temat postu:

Dzięki Gwardzisto za info i stronkę. Na szczęście jestem średnio zaawansowany w cyrylicy. Generalnie korzystam ze stron "Walk Around", gdzie sa różne pojazdy dobrze sfotografowane. Decydując się na ten czołg decyzję pojąłem trochę " pod Ciebie" bo widząc Twoje info dla innych użytkowników forum, zauważyłem, że masz sentyment do radzieckich konstrukcji i spodziewałem się twojego komentarza.
Co do kół to jednak chyba te wgłębienia zostawię( choć widać, że to błąd, ale nie mam pomysłu na prosteą zamianę wgłębień na wypukłości i to w 20 kołach- utknąl bym na dłużej w tym elem.). Nie bedę paćkał kół bo dopiero teraz - i to przy pomocy szkła powiększającego zauważyłem, że na bokach niektórych kół jest wytłoczony chyba rozmiar koła! Co jest nietypowe nie tylko dla Dragona, ale dla wyrobów pcv ( przy żywicy jest to częste). Numer ledwo widoczny to 830 x 150. Ten szczegół jest tak drobny, że pozostaje jedynie dla mojej satysfakcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gwardzista
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:06, 16 Mar 2014    Temat postu:

Kolego ice, słusznie zauważyłeś, że mam sentyment do radzieckich konstrukcji pancernych, ale staram się doceniać także inne, nawet niemieckie... :wink:

W przedmiotowym temacie proponuję zapoznać się jeszcze z interesującą stroną internetową Muzeum Broni Pancernej Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych im. Hetmana Polnego Koronnego Stefana Czarnieckiego w Poznaniu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Natomiast bogaty materiał zdjęciowy dotyczący pojazdów pancernych, nie tylko radzieckich, znajduje się na poniższej stronie internetowej:

[link widoczny dla zalogowanych]

W kwestii detali układu jezdnego, to jak wcześniej wspomniałem, w warunkach produkcji wojennej występowała duża różnorodność.
W związku z powyższym można stosować wiele wariantów i nie naruszać przy tym zasad tzw. realizmu batalistycznego...

Pozdrawiam - Gwardzista. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ice
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:59, 06 Wrz 2014    Temat postu:

Witam po dłuższej przerwie. Pracy ciąg dalszy. Jak wspominałem na wstępie model pomimo, że wydawał sie banalny okazał sie całkowitym gniotem, tak co zestawu podstawowego jak i żywicy. Jednak lata płyna i jest dziś na rynku dużo więcej dobrych już praktycznie gotowych zestawów z wnętrzem. Model robiony przez mnie jest jednak wyzwaniem dla wytrwałych i wymaga masę poprawek, doróbek etc. Trochę to bez sensu bo w tej skali (1/35) ciężko jest detalizować, co innego 1/16.
Ale do rzeczy, poniżej kilka fotek z różnego etapu poszczególnych elementów.
1. Odsłonięty tylny prawy wlew paliwa
[link widoczny dla zalogowanych]

2.Peryskop głównego włazu

[link widoczny dla zalogowanych]

3.Peryskopy (cz.wewn.) głównego włazu

[link widoczny dla zalogowanych]

4.Żaluzje

[link widoczny dla zalogowanych]

5. "Produkcja" skrzynek amunicyjnych - 6 szt. na podłodze. W zestawach blaszek jest tylko górna pokrywka i uchwyt, skrzynkę robię z kawałka listewki, boki oklejam czarnym brystolem.

[link widoczny dla zalogowanych]

6. Poniżej "bajzel" produkcyjny, bo jak zwykle nie mam instrukcji i dochodzę sam co do czego. Niektóre elementy są już w dużej części przygotowane do montażu ( podłoga, ściany wnętrza) , choć wiem, że póki co wygląda to słabo Wesoly.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arekmaximus
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Pomorze Gdańskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:10, 06 Wrz 2014    Temat postu:

ice napisał:
Witam po dłuższej przerwie.

Oj, rzeczywiście długo Cię nie było. Już myślałem że zmieniłeś hobby. :wink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ice
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:32, 08 Wrz 2014    Temat postu:

Można zmienić pracę, żonę, ale nie hobby Wesoly.
Coś tam dalej grzebię. Poniżej jeden z elementów- właz kierowcy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zrobiłem też silnik z układem napędu z tego co miałem tzn. prościutkiego zestawu firmy Maquette plus własne doróbki, szczególnie, że i tak otwarty będzie tylko tylny właz, gdzie tak naprawdę dolewano olej i sprawdzano jego poziom ( dla przykładu na 2. fotce pokazuję ile będzie widać). Dokleiłem też ciniutkie paski alufoli na rurach wydech. imitujące spawy.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ice
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:13, 11 Wrz 2014    Temat postu:

Ten model to jednak dzięki swoim ułomnościom kwintesencja modelarstwa. Ciągle coś trzeba poprawiać dorabiać itp. i jednak tak myślę, że o to chodzi. Nie tylko skleić pudło i je lepiej lub gorzej popacykować.
Ściany wewn. i podłoga gotowe do malowania.

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


Blachy, blaszki się robią.

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


Wieża - użyłem jednak żywicznej, bo choć ma wiele szpar i niedoróbek, to ma prawidłowe wymiary i dobrą strukturę materiału. Wadą tego rozwiązania jest to, że wnętrze w przyszłości zobaczyć będzie można tylko po zdjęciu wieży, bo tu szpary są tak wielkie , że trzeba je zaszpachlować i płytę górną wieży osadzić na stałe (ostatnia fotka).

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystkie w/w problemy narzucają taką a nie inna kolejność prac. Tzn. nie można wszystkiego zrobic na raz a potem malować bo nie dojdzie sie wszędzie pędzlem, trzeba malować i sklejać etapami, poprawiając później ewentualne niedoróbki i niedomalowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adrian Wawrzyniak
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 2060
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Centralna Polska- Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:56, 11 Wrz 2014    Temat postu:

Ciesze się, że znów działasz. Sporo roboty wykonałeś. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
panzer6
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:22, 11 Wrz 2014    Temat postu:

Witam. Etap warsztatowy rozbudowany. Jako posiadacz wersji z wnętrzem of AFV Club kibicuję. Ja nie zrobiłem oprzewodowania wszelakiej maści i konieczności. Zrobiłem, "co firma dała". Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lmk
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:39, 12 Wrz 2014    Temat postu:

Przyłączam się do obserwacji i podziwu dla pomysłu, zwłaszcza z wnętrzem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ice
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:31, 12 Wrz 2014    Temat postu:

Podglądać trzeba , taki jest sens forum. Tak informacyjnie dla zainteresowanych (wcześniej gdzieś to już pisałem); te czerwone kółeczka to przycięte kable elektr.- mają imitować obudowę lampy wewnętrznej. Po pomalowaniu wpuszczę do środka kroplę dwu składnikowego kleju (foto poniżej) i obuduję drucikami. Ten klej daje po wyschnięciu dobry efekt szkła ( nie matowieje).

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ice
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:57, 17 Wrz 2014    Temat postu:

Skończyłem silnik w wersji minimalnej z lekkimi poprawkami, bo jak wspominałem wcześniej i tak nie będzie praktycznie widoczny, więc to trochę sztuka dla sztuki. Dzięki temu "upchnąłem" tu ten miko zestaw silnikowy Maquette.

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


oraz elementy wnętrza (fotki z odległości 1 cm stąd te malowania wygladają w takim zbliżeniu okrutnie). Obicia w tych a nie innych miejscach wynikają z załadunku skrzyń amunicyjnych.


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]

Malowanie wnętrza przedziału bojowego i kierowcy zrobiłem w kolorze szarym, bo między bajki można włożyć opowieści jakoby Rosjanie w czasie II wojny malowali je jakoby na kolor biały lub kremowy. Malowano je zwykłą farbą podkładową, dodatkowo czasami przedział silnikowy farbą trudnopalną ( taka ciemna minia). Wystepujące w necie i różnych publikacjach zdjęcia, to albo pojazdy z lat 50 i później, albo radosna twórczość muzealników, czy restauratorów starych pojazdów. To samo dotyczy uchwytów zaczapów lub zamknięć włazów, które przedstawiane są np. w kolorze czerwonym. Były one w tym okresie malowane w kolorze wnętrza, czasami czarne. Malowanie "pstrokate" może i jest efektowne, bo wyróżnia pewne elementy, ale mało zgodne z prawdą historyczną. Stosowano różne odcienie szarości zwykłej farby podkładowej, czasami przyjmujacej odcień oliwkowo-szary.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ice
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 4:46, 18 Wrz 2014    Temat postu:

Wnętrze praktycznie gotowe (dojdą później drobne zakurzenia). dorobiłem kilka kabli i ciegieł pomiędzy boczną i tylną burtą wewnetrzną.
Szkoda, że przyjdzie większość zasłonić. Teraz czas na wnętrze wieży i działo.

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panzer Machine
FORUMOWICZ
FORUMOWICZ


Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:35, 19 Wrz 2014    Temat postu:

Bardzo ciekawy warsztat! Widać wiele pracy i serca włożonego w budowę modelu. Z uwagi, że za jakiś czas również będę budował T-34 (tylko, że w mniejszej skali) będę tutaj zaglądał.

pozdrawiam serdecznie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Modelarskie Strona Główna -> Pojazdy Wojskowe - Warsztat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin